Proces "mafii paliwowej": już cztery wnioski o ukaranie bez procesu
Już cztery wnioski o wydanie wyroku bez przeprowadzania postępowania przed sądem złożyli oskarżeni w procesie tzw. mafii paliwowej. W środę po południu chęć dobrowolnego poddania się karze zadeklarował Marek R. ze Szczecina, prezes pięciu firm uczestniczących w fikcyjnym
obrocie komponentami paliwowymi.
13.04.2005 16:25
Sąd rozpozna wnioski po wysłuchaniu wyjaśnień od pozostałych 14 oskarżonych.
Jak wyjaśniał w śledztwie Marek R., szefowanie pierwszej spółce zaproponował mu były szef Cezary G., współoskarżony w tym procesie. Początkowo miał jeździć po stacjach benzynowych i oferować paliwo w cenach niższych niż u konkurentów. Później zaczął zastępować Cezarego G., szczególnie gdy ten został aresztowany. Wtedy Marek R. kontaktował się z Adrianem P. i przekazywał mu wszystkie pieniądze, jakie przychodziły na konto firm. "Pryncypałem" zaś był Tomasz K. Zarówno Adrian P., jak i Tomasz K., są również oskarżonymi w tym procesie.