Proces gdańskiego rektora kontra "Wprost" zawieszony

Do wydania prawomocnego wyroku z oskarżenia przez IPN byłego rektora Uniwersytetu Gdańskiego Andrzeja Ceynowy o "kłamstwo lustracyjne", zawieszono cywilny proces, jaki wytoczył on "Wprost". Tygodnik pierwszy napisał o jego związkach z SB.

To na wniosek pozwanych sąd podjął decyzję, że z rozstrzygnięciem sprawy zaczeka na prawomocny wyrok lustracyjny Ceynowy.

W kwietniu 2007 r. "Wprost" w artykule pt. "Agenci w gronostajach" napisał, że "przywódcy antylustracyjnego buntu na uniwersytetach" - w tym ówczesny rektor UG prof. Ceynowa - mieli współpracować z SB. Tygodnik powołał się na akta z IPN, według których w 1977 r. SB w Gdańsku próbowała zwerbować Ceynowę jako tajnego współpracownika, ale on odmówił. Zdaniem "Wprost", 10 lat później, w kwietniu 1987 r. zarejestrowano go jako tajnego współpracownika o kryptonimie "Lek". Oficerem prowadzącym miał być esbek, który jeszcze w 1989 r. miał odebrać od "Leka" donos nt. dyplomaty z USA Johna Browna. Teczki pracy i personalną "Leka" SB zniszczyła w 1990 r.

Po publikacji Ceynowa zapewniał, że nie był agentem, choć przyznawał, że w latach 70. był zmuszany przez SB do współpracy. Mówił, że w związku z pełnioną przez niego funkcją pełnomocnika rektora UG ds. amerykańskiego stypendium Fullbrighta, był wzywany na milicję. - Odpowiadając wówczas na stawiane pytania, przedstawiałem realizację procesu stypendialnego - oświadczył Ceynowa. Mówił też, że z akt IPN nie wynika, by to on był "Lekiem". Podkreślał, że nie był i nie jest "przeciwnikiem lustracji samej w sobie, a jedynie formy, w jakiej jest ona przeprowadzana".

Ceynowa pozwał o ochronę dóbr osobistych autorkę artykułu Dorotę Kanię, redaktora naczelnego tygodnika oraz jego wydawcę. Od każdego z pozwanych żąda opublikowania obszernych przeprosin we "Wprost". Oni sami wnoszą o oddalenie pozwu, podkreślając, że opisali tylko akta IPN nt. Ceynowy.

W oddzielnym procesie Ceynowa wystąpił do sądu o nakazanie "Wprost" zamieszczenia sprostowania informacji o swej przeszłości. Sąd prawomocnie już nakazał to tygodnikowi. Ceynowa wytoczył też "Wprost" proces karny o pomówienie. Złożył także doniesienie o karalnym pomówieniu go przez tygodnik, ale prokuratura odmówiła wszczęcia takiego śledztwa.

W listopadzie 2009 r. biuro lustracyjne IPN w Gdańsku zarzuciło Ceynowie, że jest "kłamcą lustracyjnym". Według IPN b. rektor, wbrew temu, co napisał w oświadczeniu lustracyjnym, współpracował w latach 1988-1990 z SB, a "TW 'Lek' jest tożsamy z osobą Andrzeja C.". Ceynowa zaprzecza. Wniosek IPN o uznanie Ceynowy za "kłamcę lustracyjnego" zbada Sąd Okręgowy w Gdańsku.

Ceynowa był rektorem UG w latach 2002-2008. Obecnie jest dziekanem Wydziału Filologicznego UG. W oświadczeniu lustracyjnym napisał, że nie współpracował z SB. Osoba prawomocnie uznana za "kłamcę lustracyjnego" nie może na czas od 3 do 10 lat pełnić funkcji publicznych.

Wybrane dla Ciebie

Rosja nie uznaje sankcji wobec Iranu. Czeka na odpowiedź USA
Rosja nie uznaje sankcji wobec Iranu. Czeka na odpowiedź USA
Alarm na Morzu Śródziemnym. "Wszyscy są w kamizelkach ratunkowych"
Alarm na Morzu Śródziemnym. "Wszyscy są w kamizelkach ratunkowych"
Rosja tonie w długach. Tną wydatki na okupowane terytoria
Rosja tonie w długach. Tną wydatki na okupowane terytoria
Ukraina ujawnia dane o mobilizacji. Tylu co miesiąc dołącza do armii
Ukraina ujawnia dane o mobilizacji. Tylu co miesiąc dołącza do armii
Ojciec Meghan Markle "uwięziony" na Filipinach. "Nie martwcie się"
Ojciec Meghan Markle "uwięziony" na Filipinach. "Nie martwcie się"
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Francja zatrzymała tankowiec "floty cieni". W tle podejrzenia o drony
Francja zatrzymała tankowiec "floty cieni". W tle podejrzenia o drony
Dezinformacja w sieci. Dowództwo Operacyjne zaprzecza
Dezinformacja w sieci. Dowództwo Operacyjne zaprzecza
Przejazdy za 1 zł. PKP wydaje komunikat
Przejazdy za 1 zł. PKP wydaje komunikat
Lidl wycofuje partię jabłek. Pilny komunikat dla klientów
Lidl wycofuje partię jabłek. Pilny komunikat dla klientów
Trybunał Konstytucyjny: "lex Romanowski" niezgodne z konstytucją
Trybunał Konstytucyjny: "lex Romanowski" niezgodne z konstytucją
Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"