ŚwiatProcedura karna przeciwko Polsce ws. Rospudy

Procedura karna przeciwko Polsce ws. Rospudy

Komisja Europejska jest zdecydowana na zastosowanie przyspieszonej procedury karnej przeciwko Polsce w związku z budową obwodnicy Augustowa, która będzie przebiegała przez cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy - powiedziała rzeczniczka KE Barbara Helfferich.

09.02.2007 16:22

Choć kwestionowana obwodnica ma być wybudowana w całości ze środków krajowych, PAP dowiedziała się nieoficjalnie w KE, że decyzja Polski w sprawie jej budowy może doprowadzić do braku zgody KE na finansowanie z funduszy unijnych innych projektów transportowych.

Jesteśmy zdecydowani, jeśli Polska rzeczywiście postanowi wbrew naszym zastrzeżeniom rozpocząć budowę, wprowadzić przyspieszoną procedurę karną, która może się zakończyć dla Polski bardzo poważnymi sankcjami (finansowymi) - powiedziała Helfferich, rzeczniczka komisarza ds. ochrony środowiska Stawrosa Dimasa.

Procedury karne prowadzone przez KE wobec krajów członkowskich za łamanie unijnego prawa trwają zwykle nawet latami, zanim wypowie się Trybunał Sprawiedliwości UE. Celem przyspieszonej procedury jest wywarcie presji na rząd w Polsce "na czas", by uniknąć strat w środowisku naturalnym - tłumaczyła rzeczniczka.

KE już 12 grudnia uznała, że budowa obwodnicy Augustowa na terenach chronionych w ramach programu Natura 2000 jest niezgodna z prawem unijnym. Rozpoczęła pierwszy etap standardowej procedury przeciwko Polsce, żądając wyjaśnień i wstrzymania prac. Do 15 lutego strona polska ma odpowiedzieć na zastrzeżenia KE.

Gdy się spotkałem z panem ministrem (ochrony środowiska Janem Szyszko 1 lutego), to uzgodniliśmy, że prawo unijne będzie respektowane - powiedział na konferencji prasowej komisarz Dimas. Przypomniał, że czeka na przesłanie z Polski prawidłowej oceny wpływu tej inwestycji na środowisko.

Jeśli wyjaśnienia Polski nie usatysfakcjonują KE i utrzyma ona procedurę karną albo wprowadzi nową, przyspieszoną, KE może zastosować jeszcze inny środek nacisku na Warszawę.

Jak dowiedziała się PAP nieoficjalnie, dyrekcja generalna ds. ochrony środowiska KE może wstrzymać zgodę na współfinansowanie z funduszy unijnych innych kwestionowanych przez ekologów projektów. Obecnie "zamrożonych" jest pięć takich projektów na łączną kwotę 900 mln euro (jeszcze z puli na lata 2004-06). Znajdują się one na opracowanej i przekazanej KE przez organizacje pozarządowe liście terenów w Polsce, które powinny być włączone do programu Natura 2000.

Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski podpisał w piątek pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa w dolinie Rospudy, która jest obszarem chronionym w ramach Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000. Polska sama wpisała dolinę Rospudy na listę tzw. obszarów specjalnej ochrony ptaków, jako część Ostoi Puszcza Augustowska.

Inwestycje na terenach objętych ochroną w ramach sieci Natura 2000 są dozwolone, ale podlegają rygorystycznym przepisom unijnym. "Dyrektywa ptasia" z 1979 roku przewiduje dokładną analizę wpływu projektów na środowisko. W przypadku stwierdzenia niekorzystnych skutków kraje członkowskie są zobowiązane do przedstawienia alternatywnych rozwiązań, np. innego przebiegu trasy.

Polscy ekolodzy ostrzegają, że budowa estakady przez dolinę Rospudy oznacza zagładę tego cennego przyrodniczo terenu. Apelują o poprowadzenie drogi kilka kilometrów na północ, w okolicach miejscowości Raczki. Natomiast mieszkańcy Augustowa domagają się, by budowa estakady rozpoczęła się jak najszybciej.

Inga Czerny

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)