Próbowali przetransportować zwykłym lotem dwa pociski Hellfire. Powód? Tak było taniej
• Serbska policja prowadzi śledztwo dotyczące znalezienia na lotnisku dwóch pocisków Hellfire
• Pociski miały lecieć lotem pasażerskim
• Pakunek najprawdopodobniej należał do władz libańskich i amerykańskich
14.03.2016 | aktual.: 14.03.2016 14:04
Na nietypowe znalezisko natknęli się serbscy kontrolerzy, którzy dzięki pomocy psów tropiących odnaleźli w drewnianych skrzyniach dwa pociski typu ziemia-powietrze. Pociski miały lecieć do Oregonu lotem pasażerskim.
Jak podaje źródło agencji, pociski należeć mają do władz amerykańskich, które to wypożyczyły je armii libańskiej w celach treningowych. Oba kraje wiedziały o zawartości skrzyni i uznając, że ta nie stanowią zagrożenia, wysłały ją jako zwykłą przesyłkę, która miała lecieć standardowym lotem.
Powodem takiego transportu najprawdopodobniej były koszty wysyłki, które są nieporównywalnie niższe, niż w przypadku wysyłek specjalnych. Ponadto, rakiety ćwiczebne nie podlegają tak surowym obostrzeniom jak naboje bojowe.