Próbowali porzucić psa. Przeszkodził im radny
Para przyznała się policjantom, że chciała porzucić psa. Zwierzę miało trafić do schroniska, ale tam nie dotarło.
29.03.2018 | aktual.: 29.03.2018 19:47
Radny gminy Stare Bogaczowice (woj. dolnośląskie) Marcin Uchmanowicz zobaczył, jak ktoś ze srebrnego opla wypuszcza na pole psa i odjeżdża. Od razu ruszył w pościg za samochodem. Zajechał mu drogę i wezwał policję.
Para w samochodzie tłumaczyła policjantom, że faktycznie zostawiła psa przy drodze. Zrobili to, bo go znaleźli przy swoim domu, a prawdopodobnie jest to pies z pobliskiego gospodarstwa.
Jak mówi w rozmowie z portalem tvn24.pl sierż. sztab. Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji, kobieta i mężczyzna zostali pouczeni i zobowiązali się do przewiezienia psa do schroniska. Ale jak poinformowała na Facebooku fundacja Na Pomoc Zwierzętom, pies w środę nie trafił do schroniska.
Co się stało z psem? Na razie nie wiadomo. Policja zapewniła, że ma dane pary, która zostanie przesłuchana. Jeśli funkcjonariusze ustalą, że para złamała prawo, to sprawa trafi do sądu, czemu kibicują w Starych Bogaczowicach.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_