WAŻNE
TERAZ

Sabotaż na kolei: prokuratura wydała listy gończe

Próbował przeciąć opaskę, by uciec. Sąd zdecydował ws. Bolsonaro

Brazylijski Sąd Najwyższy orzekł we wtorek, że były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro musi rozpocząć odbywanie kary ponad 27 lat więzienia za próbę przewrotu.

Jair BolsonaroJair Bolsonaro
Źródło zdjęć: © East News | MIGUEL SCHINCARIOL
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Najważniejsze informacje:

  • Sąd Najwyższy uznał, że wyrok wobec Jaira Bolsonaro jest prawomocny po wyczerpaniu odwołań.
  • Były prezydent ma trafić do aresztu Policji Federalnej w Brasilii, gdzie przewieziono go w sobotę.
  • Skazanie dotyczy ataku z 8 stycznia 2023 r. na urzędy państwowe w Brasilii, ocenionego jako próba przewrotu.

Według Sądu Najwyższego Bolsonaro wyczerpał już wszystkie środki odwoławcze, w związku z czym wyrok się uprawomocnił.

Sędzia Alexandre de Moraes oznajmił, że były prezydent ma rozpocząć odbywanie kary w areszcie Policji Federalnej w Brasilii, dokąd przewieziono go w sobotę.

W Egipcie zabrakło Polski. "Trump przekazał jasny komunikat"

70-letni Bolsonaro został skazany we wrześniu na 27 lat i trzy miesiące więzienia za kierowanie grupą, która 8 stycznia 2023 r. przeprowadziła przy udziale zwolenników tego polityka atak na główne urzędy państwowe w Brasilii, co miało być próbą przewrotu.

Zamieszki wybuchły krótko po tym, gdy w 2022 r. niewielką przewagą głosów wybory prezydenckie wygrał rywal Bolsonaro, obecny prezydent Luiz Inacio Lula da Silva.

Bolsonaro próbował uciec?

Bolsonaro od ponad stu dni przebywał w areszcie domowym. W nocy z piątku na sobotę pilnujące go służby zorientowały się, że były prezydent próbował uszkodzić opaskę monitorującą jego miejsce pobytu, którą nosił na kostce.

Podczas przesłuchania były prezydent zaprzeczył, jakoby próbował uszkodzić urządzenie albo chciał uciec z Brazylii. Jak podają media, miał przekonywać, że kombinacja leków przepisanych mu przez lekarzy doprowadziła do "paranoi i halucynacji".

Były prezydent Brazylii przekonywał, że w rezultacie myślał, że w urządzeniu monitorującym znajduje się podsłuch i dlatego próbował je zniszczyć przy pomocy lutownicy.

Źródło: PAP/WP

Wybrane dla Ciebie
Wsparcie dla Ukrainy "niezmienne". Szef MON stawia jednak warunek
Wsparcie dla Ukrainy "niezmienne". Szef MON stawia jednak warunek
"Wiem, że to już nudne". Tusk z dobrymi informacjami
"Wiem, że to już nudne". Tusk z dobrymi informacjami
Siatka sabotażystów rozbita w Ukrainie. Zwerbowano ich w sieci
Siatka sabotażystów rozbita w Ukrainie. Zwerbowano ich w sieci
Media: Polski raper zatrzymany w Dubaju. Czeka go ekstradycja
Media: Polski raper zatrzymany w Dubaju. Czeka go ekstradycja
Rosnące zapadlisko w Olkuszu. Mieszkańcy domu ewakuowani
Rosnące zapadlisko w Olkuszu. Mieszkańcy domu ewakuowani
Dolny Śląsk. Awaria na kolei. Opóźnienia sięgają ponad dwóch godzin
Dolny Śląsk. Awaria na kolei. Opóźnienia sięgają ponad dwóch godzin
Rosja odcięta od kosmosu. Pierwsza taka sytuacja od 1961 r.
Rosja odcięta od kosmosu. Pierwsza taka sytuacja od 1961 r.
Polska zwolniona z relokacji. Nieoficjalne głosy z Brukseli
Polska zwolniona z relokacji. Nieoficjalne głosy z Brukseli
Ali Agca usunięty z Izniku. Tuż przed wizytą papieża Leona XIV
Ali Agca usunięty z Izniku. Tuż przed wizytą papieża Leona XIV
Rozmowy pokojowe w Genewie. USA przesłały dokumenty Rosji
Rozmowy pokojowe w Genewie. USA przesłały dokumenty Rosji
"Pełna gotowość". Szef biura Zełenskiego potwierdził akcję śledczych
"Pełna gotowość". Szef biura Zełenskiego potwierdził akcję śledczych
Trzy punkty Nawrockiego. Szef Kancelarii Prezydenta o jego stanowisku
Trzy punkty Nawrockiego. Szef Kancelarii Prezydenta o jego stanowisku