"Próba odwrócenia uwagi od decyzji ministra Macierewicza". Prezydent Radomia uderza w MON

Radom Air Show to cykliczna impreza organizowana co dwa lata na lotnisku Sadków w Radomiu. W poprzednich latach pokazy lotnicze oglądało na żywo ponad 100 tys. osób. Wszystko wskazuje jednak na to, że impreza w tym roku się nie odbędzie.

Co prawda, gdy do mediów dotarła informacja, że minister Antoni Macierewicz rezygnuje z organizacji imprezy, MON szybko zdementowało tę wiadomość. "W związku z nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi rzekomego wycofania się Ministra Obrony Narodowej oraz Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych z organizowania międzynarodowych pokazów lotniczych w 2017 roku w Radomiu wyjaśniamy, że zarówno MON jak i Wojsko Polskie były i w dalszym ciągu są gotowe współorganizować to przedsięwzięcie" - czytamy w komunikacie.

"W ramach przygotowywanych na sierpień 2017 roku pokazów lotniczych Wojsko Polskie planuje ponadto zorganizować również dużą wystawę sprzętu wojskowego, w tym m.in. samolotów, śmigłowców, czołgów, pojazdów opancerzonych oraz innego uzbrojenia.
Na prośbę Pana Radosława Witkowskiego, Prezydenta Miasta Radomia, Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych ograniczyło program pokazów lotniczych do jednego dnia" - dodaje Anna Pęzioł-Wójtowicz, rzecznik prasowy MON.

Prezydent Radomia odniósł się do komunikatu ministerstwa na swoim profilu na Facebooku. Jego zdaniem MON mija się z prawdą. "Pokazy, o których mówi Ministerstwo Obrony Narodowej nie mają nic wspólnego z Międzynarodowymi Pokazami Lotniczymi Air Show. Komunikat Ministerstwa Obrony Narodowej to próba odwrócenia uwagi od decyzji Ministra Antoniego Macierewicza o nieorganizowaniu, wbrew wcześniejszym publicznym deklaracjom, Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2017 w Radomiu. Wiemy o gotowości wojska do organizacji skromnych pokazów. Przypominamy jednak, że od początku władze Radomia zabiegały o zorganizowanie Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2017 – jednej z największych imprez lotniczych w Europie" - podkreśla Witkowski.

Dodaje również, że oświadczenie MON odnosi się natomiast wyłącznie do organizacji jednodniowego pokazu lotniczego z udziałem polskich maszyn, który w trakcie rozmów z miastem został przedstawiony przez stronę wojskową jako alternatywa dla Air Show 2017. "Miasto było i jest gotowe do współorganizacji Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2017 w dotychczasowej formule, zgodnie z przedstawionym przez stronę wojskową projektem porozumienia, z którego wycofało się Ministerstwo Obrony Narodowej. Jeśli skromne pokazy w 2017 roku miałyby być wstępem do wielkich Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show 2018, to miasto jest gotowe do współpracy z wojskiem" - twierdzi jednak.