Prezydenta Niemiec wybierze były nazista?
Przed niedzielnymi wyborami prezydenta RFN
narasta konflikt wokół decyzji CDU o powołaniu sędziego marynarki
wojennej z czasów III Rzeszy Hansa Filbingera na elektora w
Zgromadzeniu Federalnym.
20.05.2004 | aktual.: 20.05.2004 15:29
Wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego SPD Michael Mueller wezwał przewodniczącą CDU Angelę Merkel do odwołania Filbingera ze składu Zgromadzenia. Nominacja kontrowersyjnego polityka świadczy "o braku wyczucia i zrozumienia dla historii" - powiedział Mueller agencji dpa.
Niemiecki pisarz Rolf Hochhuth powiedział, że Filbinger jest "niegodziwym mordercą żołnierzy". Jeżeli niemiecki prezydent pozwoli na to, aby wybrał go ktoś taki jak Filbinger, to da tym samym dowód "braku poczucia godności" - wyjaśnił pisarz.
Hochhuth publicznie zarzucił w 1978 roku Filbingerowi, wówczas premierowi Badenii-Wirtembergii, udział w wydawaniu wyroków śmierci przeciwko dezerterom z Wehrmachtu w końcowym okresie II wojny światowej. Pisarz nazwał polityka "strasznym prawnikiem". Filbinger bronił się twierdząc, że "tego, co wówczas było zgodne z prawem, nie można uważać współcześnie za bezprawie". Pod presją opinii publicznej Filbinger ustąpił jednak ze stanowiska premiera oraz funkcji szefa CDU.
Przeciwko nominacji Filbingera zaprotestowały m.in. niemiecki PEN- Club, Stowarzyszenie Osób Prześladowanych w III Rzeszy oraz przedstawiciele partii Zieloni.
Wyboru Filbingera dokonał, na wniosek CDU, w marcu parlament Badenii-Wirtembergii w Stuttgarcie. Kandydatura kontrowersyjnego polityka przeszła wówczas bez sprzeciwu. Badenia-Wirtembergia wystawiła 75 elektorów. Parlamenty krajów związkowych nominowały łącznie 603 elektorów do udziału w niedzielnym wyborze prezydenta.
Rzeczniczka Bundestagu zapewniła, że Filbinger nie będzie sprawował podczas wyboru prezydenta żadnej funkcji. Posiedzenie Zgromadzenia Federalnego rozpocznie przewodniczący Bundestagu Wolfgang Thierse - wyjaśniła. O możliwości otwarcia obrad przez Filbingera, który jest najstarszym elektorem, informowały wcześniej niemieckie media.
W niedzielę ma zostać wybrany następca prezydenta Johannesa Raua - najprawdopodobniej będzie nim były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Horst Koehler.