Prezydent: związek kobiety i mężczyzny to podstawa, ale...
Rodzina powinna nie tylko gwarantować najlepsze wychowanie dzieci, ale też opiekę dla ludzi starszych - mówił w piątek do uczestników VIII Zjazdu Gnieźnieńskiego prezydent Lech Kaczyński. Prezydent zaznaczył, że podstawą rodziny jest małżeństwo jednej kobiety i jednego mężczyzny. - Oczywiście ludzie o określonych preferencjach byli, są i będą, należy im się prawo, tolerancja i chrześcijański stosunek. Ale raz jeszcze powtarzam małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny - dodał.
"Rodzina to małżeństwo jednej kobiety i jednego mężczyzny"
- Rodzina funkcjonując prawidłowo powinna być gwarancją wychowania potomstwa, a także gwarancją dla tych, którzy wchodzą w późną fazę życia, gwarancją opieki i miłości - powiedział prezydent.
Zaznaczył, że rodzina to małżeństwo jednej kobiety z jednym mężczyzną i jako taka jest podstawą cywilizacji chrześcijańskiej. - Najbardziej przyjaznej dla ludzi cywilizacji stworzonej na ziemi - dodał.
- Taka rodzina nazywa się małżeństwem i nic innego małżeństwem nazywać się nie może. Chociaż oczywiście ludzie o określonych preferencjach byli, są i będą, należy im się prawo, tolerancja i chrześcijański stosunek. Ale raz jeszcze powtarzam małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny - powiedział prezydent.
Zdaniem Lecha Kaczyńskiego tylko w takiej rodzinie mogą rodzić się dzieci i tam może być "prowadzone wychowanie". - I w tej dziedzinie nic pod tym względem jej nie zastąpi - dodał. Prezydent opowiedział się za małżeństwem jako związkiem zawieranym na całe życie.
Prezydent ocenił, że w Polsce na tle innych krajów europejskich kryzys rodziny jest mniejszy. Wśród jego symptomów wymienił podnoszenie się wieku zawierania małżeństw i zmniejszenie liczby narodzin.
Zwrócił uwagę, że państwo powinno zachęcać do posiadania dzieci i ułatwiać podejmowanie decyzji w tej sprawie.
"Polska ma w UE misję do spełnienia"
Według prezydenta propagowanie rodziny jako podstawy życia społecznego jest jedną z misji jakie Polska powinna mieć w UE.
- Rodzina jest nadzieją Europy, jeżeli zostanie zdrowo odbudowana. Zmiany w postrzeganiu rodziny nie oznaczają, że straciła ona na znaczeniu. Rola naszego kraju, gdzie kryzys rodziny jest w mniejszej skali, jest w Unii Europejskiej szczególna. Ta misja jest szczególnie, istotnie ważna i myślę że Polska, przede wszystkim Polki i Polacy znajdą tyle siły, żeby tej misji sprostać, że sprosta jej także polski Kościół - powiedział Lech Kaczyński.
Zdefiniowanie roli rodziny we współczesnej Europie jest głównym tematem rozpoczętego w piątek w Gnieźnie VIII Zjazdu Gnieźnieńskiego. Trzydniowe spotkanie odbywa się pod hasłem "Rodzina nadzieją Europy".
Do udziału w dyskusjach zaproszono 700 osób: specjalistów m.in. psychologów, socjologów, pedagogów, ludzi kultury, ekonomistów, a także przedstawicieli Kościołów i religii oraz polityków.
Zjazd zorganizowano w 1010. rocznicę I Zjazdu Gnieźnieńskiego - spotkania Bolesława Chrobrego z cesarzem Ottonem III, który w marcu 1000 roku przybył do Gniezna, do grobu św. Wojciecha.
Tradycję organizowania Zjazdów Gnieźnieńskich jako ważnych - na skalę europejską - wydarzeń w dziedzinie duchowej i politycznej kontynuował abp Henryk Muszyński. W 1997 roku, w tysięczną rocznicę śmierci św. Wojciecha, odbył się II Zjazd Gnieźnieński z udziałem Jana Pawła II i siedmiu prezydentów Europy Środkowej i Wschodniej.
III Zjazd Gnieźnieński miał miejsce w 2000 roku z okazji jubileuszu chrześcijaństwa i odbył się z udziałem pięciu prezydentów europejskich państw. Kolejne spotkania miały miejsce w 2003, 2004, 2005 i 2008 roku.