Trwa ładowanie...
18-09-2006 23:30

Prezydent zdumiony krytyką dotyczącą liczby polskich żołnierzy w Afganistanie

Prezydent Lech Kaczyński powiedział w Nowym Jorku, że jest zdumiony krytyką koalicjantów
dotyczącą liczby żołnierzy, których Polska ma wysłać do
Afganistanu. Podkreślił, że decyzja w tej sprawie została już
dawno podjęta.

Prezydent zdumiony krytyką dotyczącą liczby polskich żołnierzy w AfganistanieŹródło: PAP, fot: Jacek Turczyk
d84rgjn
d84rgjn

Istniał jedynie problem, czy tych żołnierzy ma być 800, 850 czy 1000. To była sprawa nawet nie skali, bo wszystkie te liczby należą do tej samej skali - powiedział prezydent na konferencji prasowej w siedzibie ONZ.

Zdaniem Lecha Kaczyńskiego ogłoszenie informacji o wysłaniu przez Polskę 1000 żołnierzy do Afganistanu wywołało zalew doniesień prasowych "tak jakby to była decyzja niespodziewana", a po drugie, wywołało ataki koalicjantów PiS.

Te ostatnie bardzo ściśle łączę z faktem, że w Polsce 12 listopada odbędą się wybory samorządowe i one są w tym roku bardzo istotne - powiedział prezydent.

Na pytanie o zarzuty koalicjantów, że kosztowne dla Polski było ostatnie spotkanie z prezydentem USA Georgem W. Bushem premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent odpowiedział, że niektórzy nie są w stanie znieść, że wizyta premiera w Stanach zakończyła się sukcesem. To bardzo źle o nich świadczy - podkreślił.

Jak dodał, tego rodzaju gadanie, że w ciągu kilku minut rozmowy z (prezydentem) Bushem zapadła decyzja dotycząca, ilu polskich żołnierzy pojedzie do Afganistanu, to najdelikatniej mówiąc, rzecz nieprawdziwa.

Polski prezydent ocenił wizytę premiera w USA jako udaną. Sam spotka się z Georgem W. Bushem podczas przyjęcia z okazji 61. sesji Zgromadzenia Generalnego ONZ w Nowym Jorku.

Elwira Wielańczyk

d84rgjn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d84rgjn
Więcej tematów