"Prezydent uratował rady nadzorcze mediów publicznych"
Szef Kancelarii Prezydenta przyznał, że Lech Kaczyński miał wątpliwości podpisując nowelizacje ustaw medialnych. Andrzej Urbański wyjaśnił jednak w radiowej Trójce, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chciała zaraz po Nowym Roku powołać nowe rady nadzorcze mediów publicznych. Prezydent chciał temu zapobiec.
Szef Kancelarii nie zgodził się z opiniami, że nowelizacja stwarza możliwość cenzurowania dziennikarzy. Mówiąc o uprzywilejowaniu tak zwanych nadawców publicznych Andrzej Urbański podkreślił, że należy im się szczególne traktowanie. Szef Kancelarii Prezydenta dodał, że Lech Kaczyński prowadzi rozmowy w sprawie swoich dwóch kandydatów do Krajowej Rady. Ich nazwiska ma ujawnić zaraz po zakończeniu tych rozmów.
Andrzej Urbański powiedział, że w sprawie "becikowego" gry partyjne okazały się silniejsze od interesu państwa. Dodał, że prezydent podejmie decyzję w sprawie LPR-owskiej ustawy o "becikowym" po konsultacji z prawnikami. Na razie Lech Kaczyński podpisał rządową ustawę, która przyznaje "becikowe" tylko najuboższym matkom.