"Prezydent stracił szansę na odegranie roli męża stanu"
Wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak ocenił, że orędzie Lecha Kaczyńskiego pokazuje, że prezydent broni racji Prawa i Sprawiedliwości, i że stracił szansę na odegranie roli męża stanu.
17.03.2008 | aktual.: 17.03.2008 21:09
Lech Kaczyński zapowiedział w wystąpieniu w TVP, że w najbliższym czasie wystąpi z projektem ustawy ratyfikacyjnej, gwarantującej nienaruszalność dobrych dla kraju zapisów Traktatu z Lizbony. Podkreślił, że nie może zgodzić się na "dobrowolną i niczym nieuzasadnioną degradację pozycji naszego kraju w Unii Europejskiej"
Grzegorz Dolniak powiedział, że dopóki prezydencki projekt nie trafi do Sejmu, to nie zmieni się harmonogram prac nad rządowym projektem ustawy ratyfikacyjnej.
Poinformował, że podczas wieczornego spotkania prezydenta z szefami klubów nie padły konkrety na temat projektu prezydenckiego, a on osobiście jest skłonny uważać, że propozycja Lecha Kaczyńskiego będzie co najmniej zbliżona do poprawki PiS.
Dolniak uważa, że jeśli projekt prezydencki byłby tożsamy z PiS-owskim, nie powinno się spowalniać prac nad ustawą ratyfikacyjną, tylko uznać, że "konsumuje" go poprawka Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł PO ocenił też, że spotkanie prezydenta z szefami klubów pokazało "pustkę" jeśli chodzi o prezydencką wizję rozwiązania pata wokół Traktatu, a Lech Kaczyński - jego zdaniem - pokazał, że jest raczej prezydentem Prawa i Sprawiedliwości, a nie wszystkich Polaków.