Trwa ładowanie...

Prezydent: przyszłość bezpiecznej Polski to UE

Bardzo ważny głos podkreślający potrzebę niełatwej dla Polaków dyskusji o tym, co jest najważniejsze dla polskiej suwerenności, niepodległości i przyszłości - tak wystąpienie premiera w Sejmie na temat przyszłości UE ocenił prezydent Bronisław Komorowski.

Prezydent: przyszłość bezpiecznej Polski to UEŹródło: PAP, fot: Bartłomiej Zborowski
d14aju9
d14aju9

Komorowski powiedział dziennikarzom w Sejmie, że wystąpienie szefa rządu miało charakter polemiczny, ale było bardzo potrzebne ze względu na konieczność debaty w Polsce o miejscu naszego kraju w procesach zmieniających UE, czyli o sprawach najważniejszych.

- Najwyższy czas, aby do Polaków w coraz większym stopniu docierała świadomość, że przyszłość bezpiecznej Polski, niepodległość Polski, będą zależeć w coraz większym stopniu od bezpieczeństwa finansów, zdolności do utrzymania wzrostu gospodarczego Polski i UE jako całości, bo dzisiaj świat patrzy na Europę z zainteresowaniem, (...) z respektem, bo to UE jako całość jest atrakcyjnym partnerem - powiedział Komorowski.

Pytany, czy taka debata w Sejmie nie powinna odbyć się przed unijnym szczytem, odparł, że są różne obyczaje, a w Polsce jesteśmy dopiero na etapie kształtowania obyczaju pod tym względem.

- Uważam, że sprawa jest warta spokojnej refleksji, nie konfliktu politycznego czy partyjnego w tej sprawie - podkreślił Komorowski.

d14aju9

Zdaniem prezydenta być może dobrze by było, żeby to sejmowe komisje ds. UE i spraw zagranicznych zajmowały się prowadzeniem debaty przed najważniejszymi wydarzeniami w ramach instytucji międzynarodowych. - Byleby to nie była taka debata jak w Parlamencie Europejskim, bo to było dosyć nieprzyjemne zjawisko - ocenił Komorowski.

Według prezydenta pytaniem jest, czy parlament dojrzał do tego, aby "w sposób spokojny, nie szkodząc sprawie i nie osłabiając pozycji przedstawicieli państwa polskiego", toczyć debatę w kraju na tematy międzynarodowe. "Tu mam poważne wątpliwości" - przyznał Komorowski. - Raczej należałoby przygotować taki proces tworzenia nowego obyczaju, że się wcześniej spotyka, rozmawia, dyskutuje, ale to wymaga choćby minimalnego porozumienia, żeby taka debata nie szkodziła pozycji Polski reprezentowanej przez premiera, prezydenta, ministrów - dodał prezydent.

d14aju9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d14aju9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj