Prezydent: polski rząd jest antyfederalny, a nie eurosceptyczny
W polityce europejskiej polski rząd nie jest
eurosceptyczny, tylko antyfederalny - powiedział prezydent Lech
Kaczyński, cytowany przez belgijski dziennik "La Libre
Belgique".
05.10.2007 | aktual.: 05.10.2007 10:45
Z relacji gazety ze spotkania prezydenta z zagranicznymi dziennikarzami w Warszawie wynika, że pytany o eurosceptycyzm polskiego rządu prezydent odparł: "To mit". Wyjaśnił, że Polska podkreśla fakt, iż narody tworzące Unię Europejską "mają różną kulturę i historię".
W tym kontekście polski rząd oczekuje od UE - jak dodał Kaczyński - by "w kwestiach strategicznych odpowiadała na wyzwania dzisiejszych czasów". Nie jest konieczne, aby Europa decydowała, czy możemy wycinać drzewa - dodał prezydent.
Porównując się z poglądami na Unię Europejską prezentowanymi przez orędownika ściślejszej integracji, belgijskiego premiera Guy Verhofstada, Kaczyński powiedział, że "rzeczywiście widzimy zasadnicze różnice". "Ale to nie znaczy, że jesteśmy przeciwko Unii. Polska naprawdę skorzystała na przystąpieniu do UE" - zastrzegł.
W tej samej rozmowie polski prezydent zauważył, że "w Unii nie można wygrać w pojedynkę". W każdym razie to nie Polska może to zrobić, nie jesteśmy Niemcami ani Francją - dodał.
Pan Kaczyński, premier, przedstawił projekt obrony europejskiej, który spotkał się z całkowitym milczeniem. Ale kiedy prezydent Francji albo minister obrony Niemiec go zaproponowali, zapanowała radość. Chciałbym, aby w Unii nie liczyły się tylko i wyłącznie inicjatywy, które pochodzą z najpotężniejszych krajów - powiedział prezydent Kaczyński.
Michał Kot