Prezydent: Polska za rychłym przystąpieniem Albanii do NATO
Prezydent Lech Kaczyński powiedział po spotkaniu z prezydentem Albanii Alfredem Moisiu, że kraj
ten jest czynnikiem stabilizującym sytuację na Bałkanach.
Jednocześnie prezydent Moisiu podziękował Lechowi Kaczyńskiemu za to,
że Polska jest gotowa poprzeć starania Albanii o niezależność
Kosowa.
14.11.2006 | aktual.: 14.11.2006 14:59
Jak podkreślił prezydent Kaczyński, Polska opowiada się za rychłym przystąpieniem Albanii do NATO i będzie wspierać ten kraj na drodze do UE.
Albania jest dzisiaj czynnikiem stabilizacji stosunków na Bałkanach. Stosunkowo rychła, jak myślę, przynależność Albanii do NATO spowoduje, że ta rola się jeszcze pogłębi - powiedział Lech Kaczyński na konferencji prasowej w Pałacu Prezydenckim. Prezydent Albanii przypomniał, że żołnierze albańscy, tak jak i polscy służą w Iraku, stąd też starania o jak najszybsze przyjęcie do NATO.
Lech Kaczyński zaznaczył, że Polska jest zwolennikiem "otwartych drzwi" w polityce europejskiej. Dodał, że przystąpienie Albanii do NATO zdaje się "sprawą dość bliską", a do UE - "odleglejszą".
Tutaj oczywiście sytuacja jest trudniejsza, ale wielkim sukcesem Albanii jest umowa stowarzyszeniowa z UE - podkreślił prezydent. Jak dodał, mimo że jest jasne, iż pewne procesy trwają pewien czas, to perspektywa przynależności do UE powinna być jasna również dla Albanii.
Prezydent Moisiu podkreślił, że jest zadowolony, iż Lech Kaczyński i władze polskie są gotowe poprzeć Albanię w staraniach o stabilizację sytuacji na Bałkanach oraz wolność i niezależność Kosowa, zamieszkanego w 90% przez Albańczyków.
Sprawa Kosowa była szeroko omawiana podczas spotkania dwóch prezydentów. Lech Kaczyński poinformował, że według prezydenta Albanii obecnie jedynym rozwiązaniem jest utworzenie państwa kosowskiego. Moisiu podkreślił, że dla Albanii niezależność Kosowa jest teraz najważniejsza i tę sprawę trzeba jak najszybciej rozwiązać.
Pod koniec października albańskie MSZ wydało oświadczenie, w którym stwierdza, że nowa serbska konstytucja zawierająca zapis o Kosowie jako integralnej części Serbii jest nie do przyjęcia.
Według albańskich władz, konstytucja, zaaprobowana przez Serbów w referendum, zaszkodzi prowadzonym rozmowom na temat przyszłego statusu Kosowa, zamieszkanego w 90 procentach przez Albańczyków.
Od połowy 1999 roku Kosowo jest pod administracją ONZ. Toczące się w Wiedniu pod auspicjami ONZ rozmowy na temat przyszłości tej prowincji znalazły się w impasie. Kosowscy Albańczycy domagają się całkowitej niepodległości, a Serbowie godzą się jedynie na nadanie Kosowu autonomii w ramach państwa serbskiego.
Prezydenci rozmawiali także o stosunkach gospodarczych między Polską a Albanią. Razem z prezydentem Moisiu do Polski przyleciała grupa albańskich biznesmenów.
Niezwykle interesująca wydała mi się propozycja pana prezydenta, żeby polski kapitał brał udział także w prywatyzacji sektorów strategicznych w Albanii - powiedział Lech Kaczyński.
Jednocześnie zaznaczył, że temat ten będzie szerzej poruszony podczas spotkania prezydenta Albanii z przedstawicielami Krajowej Izby Gospodarczej. Także prezydent Moisiu powtórzył, że kapitał polski mógłby swobodnie inwestować w Albanii, a region jest obecnie spokojny.
Prezydenci poruszyli podczas spotkania także kwestię wymiany turystycznej między Polską a Albanią. L. Kaczyński przypomniał, że kiedyś Albania była popularna w Polsce jako miejsce wyjazdów. Jak dodał, kraj ten, podobnie jak całe Bałkany, jest niezwykle interesujący.
Zdaniem prezydenta Moisiu, stosunki między naszymi krajami układają się dobrze, a w przyszłości będą jeszcze lepsze. Jak podkreślił, dla Albanii ważne jest to, żeby rozwijać turystykę między naszymi krajami. Prezydent Albanii zaprosił prezydenta Kaczyńskiego do złożenia rewizyty.
