PolskaPrezydent odznaczył więźniów obozów śmierci

Prezydent odznaczył więźniów obozów śmierci

Prezydent Aleksander Kwaśniewski odznaczył byłych więźniów hitlerowskich obozów śmierci.

Prezydent odznaczył więźniów obozów śmierci
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Kula

26.01.2005 | aktual.: 26.01.2005 14:32

W przeddzień 60. rocznicy wyzwolenia obozów zagłady Auschwitz-Birkenau prezydent wręczył również odznaczenia polskim i niemieckim historykom, pracownikom Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

Te odznaczenia są hołdem dla tego co uczyniliście, aby prawda pozostała prawdą, aby historia była niezakłamana, aby człowiek, to brzmiało dumnie i aby już nigdy i nigdzie ludziom nie gotowano takiego losu - powiedział Kwaśniewski podczas uroczystości.

Zwracając się do byłych więźniów powiedział: Jesteście źródłem nadziei i wiary w człowieka. Niezłomność waszego ducha jest wzorem, który pomaga kształtować następne pokolenia w postawie sprzeciwu wobec zła i potrzebie służenia ojczyźnie.

Eliah Flug, przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, dziękując w imieniu odznaczonych zauważył, że 60 lat temu nikt nie myślał, że dożyje czasów, w których będzie mówić się o zbrodniach popełnianych podczas drugiej wojny światowej.

Nikt z nas, którzy byli w Oświęcimiu 60 lat temu nie myślał, że dożyjemy tego dnia i tej chwili, że w wolnej Warszawie, wolnej Polsce, będziemy się mogli tu spotkać, być odznaczeni i mówić o tym, co było - powiedział.

60 lat temu w Oświęcimiu niewielu z nas zostało wyzwolonych, bo był rozkaz Himmlera do dowódców wszystkich obozów koncentracyjnych, że żaden więzień nie powinien żywy wpaść w ręce wroga - zaznaczył.

Jak wspominał, będąc w obozie więźniowie myśleli o tym, że warto przeżyć, by opowiedzieć o tym co przeżyli. Opowiedzieć do czego zdolny jest hitleryzm, nazizm, faszyzm. I żeby zrobić wszystko, aby zbudować inny, wolny, demokratyczny świat, w którym nie będzie rasizmu, nazizmu, antysemityzmu - podkreślił.

Trzeba dawać świadectwo. To jest to, o co do nas apelował Zbigniew Herbert: "Ocalałeś nie po to, żeby żyć, musisz dać świadectwo, masz mało czasu". Ci 80-90-latkowie wierni są temu apelowi poetyckiemu i trzeba to kontynuować - mówił przewodniczący rady krajowej Polskiej Unii Ofiar Nazizmu August Kowalczyk.

Pytany, co czuje gdy słyszy jak zagraniczne media mówią o "polskich obozach koncentracyjnych", Kowalczyk odpowiedział: Protest i żal, że nawet tak istotną sprawą można manipulować i zakłamywać całkowicie.

Jeden z odznaczonych, były więzień Auschwitz Zygmunt Podhalański z Nowego Sącza powiedział, że gdy wspomina Oświęcim, to przed oczami ma "błoto z Birkenau". Ja zostałem przywieziony w pierwszych dniach stycznia, potem zaczęła się odwilż i to błoto mnie dobijało. Dlatego, że więźniowie byli bici, wtłaczani w to błoto, wdeptywani i kończyli życie w błocie - mówił.

Początkowo wydawało mi się, że nie przeżyję tego wszystkiego, ale jakoś się udało (...) Nie lubię wspominać tych czasów - powiedział Podhalański.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)