Prezydent Niemiec złożył wizytę w sejmie
Debaty, nawet ostre, są częścią wolności, a prowadzone w otwartej atmosferze pomagają popchnąć demokrację do przodu - powiedział prezydent Niemiec Joachim Gauck podczas wtorkowego spotkania z marszałek sejmu Ewą Kopacz.
- Witam w polskim parlamencie wielkiego przyjaciela Polski - powiedziała Ewa Kopacz witając prezydenta Niemiec. Podkreśliła, że symbolem szczególnych relacji polsko-niemieckich jest fakt, że Gauck wybrał Polskę "jako pierwszy kraj, który odwiedza w nowej roli". - Ten symbol odbieramy z wielką radością - dodała Kopacz.
- Pańska wizyta to także dowód na to, jak potrafiliśmy odpowiedzialnie zbudować nasze przyjazne relacje - zaznaczyła marszałek Sejmu. Jak powiedziała, wita w sejmie "symbol odpowiedzialności, wolności i prawdy".
Gauck podkreślił, że odwiedzał już wcześniej Sejm jako przedstawiciel Federalnego Urzędu ds. Akt Stasi. - To, co robiliśmy wtedy, było bardzo ważne, bo to, jak odnosimy się do przeszłości musi być przede wszystkim naznaczone prawdą - powiedział niemiecki prezydent.
Odnosząc się do swojej obecnej wizyty w Sejmie prezydent Niemiec zauważył, że "w tym miejscu są bardzo ostre debaty, ale to jest częścią wolności, że debatujemy w otwartej atmosferze". - To pomaga nam popchnąć demokrację do przodu - ocenił Gauck.
- Nie przeszkadza mi, że przybyłem do Polski w momencie, gdy są ostre debaty dotyczące polityki wewnętrznej. To jest częścią wolności, a debaty są czymś normalnym. Życzę, by udało się stworzyć atmosferę, w której koalicja przetrwa. Życzę sił, odwagi i spokojnego podejścia, pomimo że mamy do czynienia z kryzysami - powiedział niemiecki prezydent.
Gauck powiedział, że bardzo porusza go serdeczne przyjęcie przez wszystkich przedstawicieli władz Polski.
- Mam 72 lata i mogę powiedzieć, że jestem świadomy zarówno długiej, ale czasami też bardzo trudnej historii między Polakami i Niemcami. Bardzo porusza mnie, że żadne cienie nie położyły się na mojej wizycie. Łączą nas te same wartości - zaznaczył Gauck. Jak mówił, jego wizyta jest dobrym sygnałem startu jego prezydentury.
Jest to pierwsza zagraniczna podróż Gaucka po jego wyborze na prezydenta Republiki Federalnej Niemiec. Wcześniej spotkał się z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem.