Prezydent: nie zrezygnuję z walki o równe prawo
Prezydent Lech Kaczyński powiedział podczas podczas głównych uroczystości Święta Trzeciego Maja przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie, że nie zrezygnuje z walki o to, aby prawo było równe dla wszystkich.
Prezydent zapowiedział, że mimo przeszkód władza będzie dążyła do tego, aby obywatele mieli informacje o aktualnej sytuacji i zdarzeniach z przeszłości. Podkreślił, że jedną z zasad demokratycznego państwa jest to, iż nikt nie może odmawiać podporządkowania się prawu. Inną zasadą jest prawo obywateli do informacji - także o tym, co zdarzyło się w przeszłości.
Lech Kaczyński dodał, że sprawa reformy państwa, która była powodem uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja, jest ciągle aktualna. Konstytucja była ukoronowaniem walki o reformę. Ustanowiony przez nią ustrój pozwoliłby na wzmocnienie Polski. Konstytucja miała jednak przeciwników, którzy - jak powiedział prezydent - źle rozumieli pojęcia wolności i dobra ojczyzny.
Po wygłoszeniu przemówienia Lech Kaczyński złożył na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza wieniec od narodu. Wieńce złożyli też przedstawiciele Sejmu, Senatu, rządu, instytucji centralnych, korpusu dyplomatycznego oraz policji i straży granicznej. Uroczystość zakończyła defilada pododdziałów. Później prezydent i jego małżonka przywitali się z zebranymi przy Grobie warszawiakami.