Prezydent: nie wszyscy liderzy PO chcą osiągnąć porozumienie
Prezydent RP Lech Kaczyński uważa, że nie wszyscy liderzy Platformy Obywatelskiej wykazują dobrą wolę, konieczną dla osiągnięcia porozumienia w sprawie koalicji. W stanowisku przekazanym wieczorem L. Kaczyński "wzywa do powściągnięcia emocji w debacie publicznej".
"Prezydent w ramach, jakie zakreśla obowiązująca konstytucja, stara się znaleźć stabilną większość parlamentarną dla rządu. Wypowiedzi liderów Platformy Obywatelskiej z ostatnich dni nie ułatwiają osiągnięcia tego celu" - głosi dokument.
Zdaniem prezydenta, "stanowisko przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska dawało nadzieję na zawarcie koalicji z Prawem i Sprawiedliwością, oczywiście przy uwzględnieniu wyników ostatnich wyborów parlamentarnych".
W dokumencie, przekazanym przez Kancelarię Prezydenta, podkreślono, że po spotkaniach L. Kaczyńskiego z przewodniczącym PO, które miały miejsce 19 i 20 stycznia, w miniony weekend "nastąpiła cała seria wypowiedzi działaczy Platformy Obywatelskiej, w tym wiceprzewodniczącego PO Jana Rokity, z których wynika, że nie wszyscy liderzy Platformy wykazują dobrą wolę konieczną dla osiągnięcia porozumienia koalicyjnego".
W sobotę Rokita, odnosząc się do zapowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że w niedzielę dojdzie do "poważnej rozmowy z PO", powiedział m.in.: Mam dość uczestniczenia w chocholim tańcu, który trwa od czterech miesięcy. Zamiast składać codziennie jakieś propozycje, które na drugi dzień są wycofywane, niech się w końcu PiS zatroszczy o to, żeby Polska miała sprawny rząd, większość parlamentarną i niech się zajmie nie tym, z kim i jak rządzić, tylko rozwiązywaniem problemów bezrobocia, szkół, gospodarki, podatków, tym, co jest przedmiotem zainteresowania normalnego człowieka.
Rokita dodał, że odmawia uczestnictwa "w kolejnych publicznych dywagacjach na temat tego, kto z kim będzie tworzył koalicję". Podejrzewam, że to budzi już wręcz śmiech, i w Polsce, i za granicą - powiedział lider PO.