Prezydent ma nadzieję na korzystne negocjacje
Nadzieję, że w trakcie rokowań z Unią kraje kandydujące wynegocjują lepsze warunki aniżeli przewiduje to finansowa oferta Piętnastki wyraził we wtorek prezydent Aleksander Kwaśniewski.
29.10.2002 16:08
Propozycje Unii w tej sprawie przedstawiono kandydatom w poniedziałek w Kopenhadze. Teraz kraje kandydujące czekają trudne negocjacje w najważniejszych kwestiach - finansowych. Rokowania muszą się jednak zakończyć w grudniu, by możliwe było rozszerzenie Unii w 2004 roku.
O tych sprawach Aleksander Kwaśniewski rozmawiał z przebywającym w Polsce prezydentem Malty - Guido de Marco. Po spotkaniu polski prezydent był pytany przez dziennikarzy, czy lepiej jest negocjować szybko, czy twardo. "Korzystnie" - odpowiedział Aleksander Kwaśniewski. Podkreślał, że negocjacje wymagają elastyczności po obu stronach.
Dziennikarz pytali też, czy możliwe jest wspólne stanowisko krajów kandydujących w sprawach rolnych. Według prezydenta trudno mówić o wspólnym stanowisku wszystkich państw. Podkreślił jednak, że korzystna byłaby ściślejsza współpraca między kandydatami.(ck)