Prezydent Litwy zostanie przesłuchany
Prezydent Litwy Rolandas Paksas zostanie w
przyszłym tygodniu przesłuchany w sprawie domniemanych kontaktów
otoczenia prezydenta z międzynarodowymi organizacjami
przestępczymi - poinformował prokurator generalny Antanas
Klimaviczius po spotkaniu z prezydentem.
11.11.2003 | aktual.: 11.11.2003 16:19
Paksas będzie zeznawał w Urzędzie Prezydenckim w obecności sędziego, prokuratora i sekretarza sądowego. Prezydent nie chciał, by zawczasu przedstawiono mu pytania, na które będzie musiał udzielić odpowiedzi.
Rolandas Paksas będzie pierwszym szefem państwa, po odzyskaniu przez Litwę niepodległości, który zostanie przesłuchany.
Przed kilkoma tygodniami litewskie służby bezpieczeństwa poinformowały o kontaktach doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa Remigijusa Aczasa, a być może samego szefa państwa z międzynarodowymi organizacjami przestępczymi. Po ujawnieniu raportu Sejm powołał do zbadania sprawy specjalną komisję. Postępowanie wszczęła też prokuratura.
Według informacji prokuratury, Paksas złoży zeznania jako świadek w sprawie szefa litewskiej firmy "Avia Baltika" Jurija Borisowa, najhojniejszego sponsora prezydenckiej kampanii wyborczej Paksasa. Borisow jest podejrzewany o szantażowanie prezydenta. Niewykluczone, że przy przesłuchaniu prezydenta będzie obecny sam Borisow.
W wtorek przewodniczący Sejmu Arturas Paulauskas poinformował dziennikarzy, że podczas rewizji przeprowadzonej w domu Borisowa znaleziono "plan destabilizacji sytuacji politycznej w kraju, dyskredytacji wysokich urzędników państwowych, a także rządzącej koalicji" - partii socjaldemokratycznej i partii socjalliberalnej "Nowy Związek". Celem tego planu, według Paulauskasa, było stworzenie dogodnych warunków dla zwycięstwa w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych proprezydenckiej partii liberalnodemokratycznej.
Sugeruje się, że plan ten przygotowała rosyjska spółka public relations "Almax", która doradzała w kampanii prezydenckiej Paksasa.
W poniedziałek Paksas podczas konferencji prasowej kolejny raz zaprzeczył, jakoby miał jakiekolwiek kontakty ze światem przestępczym.