Prezydent Kwaśniewski zatańczy przed komisją?
Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział, że w kwestii sprawy Rywina nie ma nic do dodania i nie będzie z własnej woli składać zeznań przed sejmową komisją śledczą. "Mogę się stawić, zaśpiewać i zatańczyć, tylko po co ?" - zapytał prezydent.
06.11.2003 | aktual.: 06.11.2003 17:47
Aleksander Kwaśniewski podkreślił, że - jak się wyraził - żadna nowa informacja nie odrodziła się w jego głowie w sprawie Rywina. Prezydent zapewnił, że komisja wie już wszystko, co ma w tej kwestii do powiedzenia. Dodał, że wierzy, że komisja dotrze do prawdy.
Wcześniej sejmowa komisja śledcza do zbadania sprawy Rywina jednogłośnie podjęła uchwałę upoważniającą przewodniczącego komisji Tomasza Nałęcza do wezwania prokuratury do odtajnienia zeznań prezydenta. Sprawa wezwania Aleksandra Kwaśniewskiego przed komisję jest wciąż odkładana.