Prezydent Kaczyński przybył z wizytą do Paryża

Do spotkania z prezydentem Francji oraz szefem francuskiego rządu dojdzie w poniedziałek.

Lech Kaczyński wręczy w Paryżu odznaczenia ponad trzydziestu obywatelom francuskim, którzy "wnieśli szczególny wkład" w akcję ratowniczą po wypadku polskiego autokaru w lipcu pod Grenoble. W uroczystości wręczenia odznaczeń w polskiej ambasadzie weźmie udział premier Francji.

Prezydent odwiedzi także Polską Misję Katolicką i spotka się z Polonią francuską. Wcześniej wygłosi wykład na temat polityki zagranicznej w Europejsko-Amerykańskim Klubie Prasowym.

Dyrektor Biura Spraw Zagranicznych w Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik powiedział przed wyjazdem dziennikarzom, że jest to robocza wizyta we Francji, a zarazem trzecie spotkanie prezydentów Kaczyńskiego i Sarkozy'ego.

Jak podkreślił Handzlik, jest wiele ważnych tematów do rozmowy prezydentów, ale najistotniejsze są teraz konsultacje przed zbliżającym się unijnym szczytem w Lizbonie, który ma zdecydować o przyszłości Traktatu Reformującego UE.

Prezydenci będą rozmawiać także m.in. o polityce imigracyjnej w kontekście naszego planowanego wejścia do strefy Schengen, priorytetach zaczynającego się w lipcu przewodnictwa Francji w UE, wspólnotowej polityce rolnej, budżecie Unii, ochronie środowiska oraz polityce energetycznej.

Ważnym blokiem rozmów będą także kwestie międzynarodowe, m.in. sytuacja w Iraku, Iranie i Afganistanie oraz planowany udział polskich wojsk razem z żołnierzami francuskimi w misji pokojowej ONZ w Czadzie.

Prezydenci poruszą także - jak zapowiada Handzlik - kwestie przyszłości bezpieczeństwa w Europie, m.in. współpracy w ramach NATO.

Rozmowy Kaczyński-Sarkozy przewidziane są na trzy godziny, po spotkaniu planowane są wspólne wypowiedzi na dziedzińcu Pałacu Elizejskiego.

Odnosząc się do planowanego na 18-19 października szczytu w Lizbonie Mariusz Handzlik powiedział, że w Brukseli zostało osiągnięte porozumienie, a prezydent Sarkozy był jednoznacznie po naszej stronie, przede wszystkim w kwestii tzw. kompromisu z Joaniny - mechanizmu opóźniania decyzji w Radzie UE. Osiągnęliśmy konkretne rozwiązanie tej kwestii - dodał Handzlik.

To jest coś, co jest przedmiotem bardzo konstruktywnej roli, jaką odegrał prezydent Sarkozy. Tutaj istnieje doskonałe porozumienie między naszymi prezydentami, co do funkcjonowania UE - powiedział Handzlik. Jak dodał, przed spotkaniem w Brukseli prezydenci Polski i Francji zastanawiali się, co można lepiej razem zrobić. Myślę, że to będzie też przedmiotem wspólnych decyzji, które będą miały również swój wyraz w wynikach tego szczytu w Lizbonie - ocenił Handzlik.

W Internecie jest dostępny tekst projektu Traktatu Reformującego UE, który został opracowany przez ekspertów-prawników państw członkowskich na podstawie mandatu przyjętego przez unijnych przywódców na szczycie w czerwcu. Główny polski postulat dotyczący "kompromisu z Joaniny" nie został spełniony.

Wciąż zapisany jest on w osobnej deklaracji (numer 4), a nie w tekście samego traktatu bądź protokole.

Elwira Wielańczyk