Prezydent Jemenu po operacji. Jego stan jest "niedobry"
Przewieziony do szpitala wojskowego w Rijadzie prezydent Jemenu Ali Abd Allah Salah przeszedł pomyślnie operację usunięcia odłamków drewna z klatki piersiowej - poinformowali przedstawiciele saudyjskiej służby zdrowia i jemeński dyplomata.
05.06.2011 | aktual.: 05.06.2011 17:41
Według anonimowych informatorów, obrażenia prezydenta spowodowała rebeliancka rakieta, która w czasie świątecznych modłów uderzyła w meczet pałacu prezydenckiego w Sanie. Salaha raniły odłamki drewnianej kazalnicy.
Jak oświadczył zastrzegający sobie anonimowość przedstawiciel saudyjskiej służby zdrowia, Salah przybył do Arabii Saudyjskiej w niedzielę około godz. 1 w nocy i od razu został zabrany do szpitala. Stan prezydenta Saudyjczyk określił jako "niedobry", nie podając żadnych dalszych szczegółów.
Plemienny sojusznik prezydenta, szejk Mohammed Nagi al-Szajef powiedział agencji Associated Press, że spotkał się z Salahem w sobotę wieczorem na terenie jemeńskiego ministerstwa obrony. - Doznał poparzeń, ale nie były one poważne. Miał oparzenia obu rąk, twarzy i głowy - dodał al-Szajef. Według niego, w momencie uderzenia rakiety w meczecie było około 200 ludzi.