Prezydent i premier: sytuacja jest skomplikowana
Zgodziliśmy się, że sytuacja wewnętrzna jest skomplikowana - powiedział premier Leszek Miller, dopytywany przez dziennikarzy o jego czwartkowe spotkanie z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Nie chciał zdradzać szczegółów rozmowy.
Szef rządu, który w czwartek wieczorem uczestniczy w szczycie UE w Brukseli, zapewnił też, że nawet biorąc pod uwagę wypowiedzi jego kolegów z SLD, nie obawia się wracać do kraju. "Polska to piękny kraj i z każdego punktu świata będę zawsze chętnie i bez żadnych obaw wracał do Polski" - powiedział.
Szef SLD Krzysztof Janik powiedział w czwartek, że Rada Krajowa Sojuszu ma zdecydować w sobotę m.in. o przyszłości rządu. Przyznał, że narasta krytycyzm w sprawie programu i funkcjonowania rządu. __"Nie bójmy się rozmowy w tej sprawie i nie bójmy się w tej sprawie żadnej decyzji. Ale nie dzisiaj. Ten rząd jest dziś w Brukseli. Tam walczy o interesy naszego kraju"/i> - oświadczył szef SLD.
Szefowie rad powiatowych SLD przyjęli natomiast stanowisko, w którym domagają się natychmiastowej i głębokiej reorganizacji rządu. Podkreślili w nim też, że "działania prowadzące do rozłamu partii są szkodliwe i nie mogą liczyć na poparcie członków SLD w Polsce".
Miller powiedział, że z prezydentem rozmawiał w czwartek o sytuacji wewnętrznej, ale poinformował go też o swych rozmowach z kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem, przyszłym premierem Hiszpanii Jose Luisem Rodriguezem Zapatero oraz obecnym - Jose Marią Aznarem. Prezydent z kolei poinformował go o swej wizycie w krajach Zatoki Perskiej.
