Prezydent Egiptu przyjął dymisję biura wykonawczego partii

Prezydent Egiptu Hosni Mubarak przyjął dymisję biura wykonawczego rządzącej Partii Narodowo-Demokratycznej, do którego wchodził m.in. syn prezydenta, Gamal - podała państwowa telewizja. Nie potwierdziła, że Mubarak zrezygnował z kierowania partią.

Prezydent Egiptu przyjął dymisję biura wykonawczego partii

05.02.2011 | aktual.: 05.02.2011 19:41

Krwawe starcia w Egipcie - zobacz zdjęcia

Informację o odejściu Mubaraka ze stanowiska przewodniczącego NDP podała telewizji Al-Arabija, ale nie potwierdziły jej oficjalne źródła.

Zdymisjonowany został 77-letni sekretarz generalny NDP, Safwat el-Szerif, który od lat 60. jest związany z egipskim establishmentem i uważany jest za jeden z filarów starej gwardii. Na stanowisku zastąpił go Hossam Badrawi, członek liberalnego skrzydła NDP.

Szerif, oraz inni odchodzący członkowie kilkuosobowego biura wykonawczego, należeli do najbardziej wpływowych i najmniej popularnych osobistości reżimu.

Rezygnację złożył także syn prezydenta, Gamal Mubarak, który był członkiem biura wykonawczego oraz szefem komitetu ds. politycznych. Na tym ostatnim stanowisku, na którym od dekady prowadził kampanię liberalizacji gospodarczej, zastąpi go Badrawi.

Zgodnie z konstytucją, Gamal, nie będąc członkiem kierownictwa, nie będzie mógł kandydować w wyborach prezydenckich - pisze agencja Reutera.

Wiekszość nowych członków najwyższego organu NDP to młodzi przedstawiciele ugrupowania.

W reakcji na przetasowania w kierownictwie NDP 22-letni uczestnik protestu Bilal Fathi powiedział: "To nie jest spełnianie naszych żądań. To sztuczka reżimu".

Protestujący od dwunastu dni Egipcjanie domagają się odejścia prezydenta Mubaraka z urzędu szefa państwa.

Hosni Mubarak został mianowany wiceprezydentem Egiptu w 1975 roku. Trzy lata później został zastępcą szefa Narodowej Partii Demokratycznej, a w roku 1981 został prezydentem. Jego jedną z pierwszych decyzji było wprowadzenie stanu wojennego, który trwa do chwili obecnej. Władze wykorzystują ten fakt do zwalczania opozycji, przede wszystkim do radykalnej organizacji islamskiej - Bractwa Muzułmańskiego.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (0)