Prezydent chce w sejmie wygłosić orędzie do narodu
Prezydent chce w piątek o godzinie 10:00 wygłosić z sejmowej mównicy orędzie do narodu. Pismo z kancelarii prezydenta w tej sprawie wpłynęło do marszałka sejmu.
O prośbie prezydenckiej kancelarii poinformował rzecznik marszałka Jerzy Smoliński. Dodał, że marszałek Bronisław Komorowski przychyla się do prośby. - Wniosek prezydenta Lecha Kaczyńskiego o umożliwienie mu wygłoszenia orędzia w Sejmie nie określa tematu prezydenckiego wystąpienia - poinformował Smoliński.
Dodał, że we wniosku prezydent powołuje się jedynie na art. 140 konstytucji. Artykuł ten brzmi: "prezydent może zwracać się z orędziem do Sejmu, do Senatu lub do Zgromadzenia Narodowego; orędzia nie czyni się przedmiotem debaty".
Marszałek Bronisław Komorowski powiedział, że po raz pierwszy prezydent poprosił o możliwość wygłoszenia orędzia w Sejmie. Pytany, czy ma informacje o czym może mówić w Sejmie Lech Kaczyński, marszałek powiedział, że "nie stara się tego domyślać".
- Zdarzały się wystąpienia prezydentów w sytuacjach ważnych, ale to jest pierwszy wypadek, aby prezydent chciał wygłosić orędzie, a nie tylko wystąpić w Sejmie - dodał Komorowski.
Dopytywany, czy w piątek w Sejmie może wystąpić również premier Donald Tusk, Komorowski odpowiedział, że jeżeli "rząd wystąpi z wnioskiem o uzupełnienie porządku dziennego o informację w jakiejś sprawie, taki punkt przez Konwent Seniorów może być wprowadzony i może być okazją do wystąpienia premiera".