Prezydent Bułgarii Rosen Plewnelijew krytycznie o nowym doradcy premiera
Prezydent Bułgarii Rosen Plewnelijew uznał "za skandaliczne" mianowanie w poniedziałek dyplomaty z czasów komunistycznych Bojana Czukowa na stanowisko doradcy premiera Płamena Oreszarskiego ds. zagranicznych i bezpieczeństwa.
15.07.2013 | aktual.: 16.07.2013 05:51
- Pan Czukow wielokrotnie opowiadał się za Euroazjatycką Unią Gospodarczą Władimira Putina - powiedział Plewnelijew. Nawiązał do organizacji, która ma powstać 1 stycznia 2015 roku na bazie Unii Celnej i Jednolitego Obszaru Gospodarczego, struktur integracyjnych tworzonych przez Rosję, Białoruś i Kazachstan.
Ponadto - jak zauważa agencja AFP - Czukow na łamach bułgarskiej prasy nacjonalistycznej krytycznie wypowiadał się na temat członkostwa Bułgarii w UE i NATO.
Bojan Czukow pracował dla służb wywiadowczych komunistycznej Bułgarii w latach 1980-1988, będąc na placówkach w Paryżu i Madrycie - pisze AFP.
- Jeśli mowa o skandalicznych nominacjach takich jak mianowanie (14 czerwca) Deliana Peewskiego na stanowisko szefa Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (DANS), nie będę ukrywał głębokiego zaniepokojenia nową nominacją -Bojana Czukowa na szefa Rady Bezpieczeństwa przy Radzie Ministrów, odpowiedzialnego za służby bezpieczeństwa - oświadczył szef bułgarskiego państwa.
Chociaż Peewski, medialny magnat i poseł Ruchu na rzecz Praw i Swobód (DPS) zrzeszającego bułgarskich Turków, zrezygnował ze stanowiska, demonstracje z żądaniem dymisji gabinetu Oreszarskiego i rozpisania w Bułgarii przedterminowych wyborów nie ustają od miesiąca.