Prezydent Bronisław Komorowski ułaskawił red. Jerzego Jachowicza
Znany polski dziennikarz red. Jerzy Jachowicz odebrał z sądu postanowienie prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, który "postanowił zastosować wobec niego prawo łaski" - donosi portal wPolityce.pl.
03.08.2012 | aktual.: 03.08.2012 11:15
Sprawa dotyczy wyroku w procesie jaki wytoczył dziennikarzowi były funkcjonariusz SB płk. Ryszard Bieszyński z art.212 kodeksu karnego o naruszenie dobrego imienia. Chodzi o komentarz Jachowicza zamieszczony w 2007 roku w "Dzienniku".
Na wniosek płk. Bieszyńskiego sąd uznał Jachowicza winnym zniesławienia go i wymierzył dziennikarzowi wysoką grzywnę, przerastająca jego finansowe możliwości. Ostatecznie kara urosła do ponad 18 tys. zł.
"Wtedy naszemu koledze na pomoc przyszło środowisko związane z portalem wPolityce.pl i dziesiątki ludzi dobrej woli, a także Radio Wnet, w którym Jachowicz wówczas pracował. Dzięki temu Jachowicz wybrnął z kłopotów wypełnienia warunków zasądzonej kary" - czytamy.
Do rozwiązania pozostała jednak sprawa uznania Jachowicza za winnego z kodeksu karnego i wpisanie do rejestru skazanych, niczym kryminalistę.
Ostatecznie prezydent RP Bronisław Komorowski postanowił zastosować wobec red. Jachowicza prawo łaski. Jak czytamy, "ułaskawienie prezydenta obejmuje właśnie kwestię zatarcia skazania, czyli uznania red. Jachowicza jako człowieka nie karanego". - Nie ukrywam, że decyzja Bronisława Komorowskiego, niezależnie od wszystkich poprzedzających ją okoliczności bardzo mnie uradowała - powiedział red. Jachowicz serwisowi wPolityce.pl