PolskaPrezydent będzie próbował powołać koalicję

Prezydent będzie próbował powołać koalicję

Prezydent Lech Kaczyński rozpoczyna
konsultacje związane m.in. z powołaniem większościowej koalicji. W
poniedziałek spotka się z kierownictwem PSL i Samoobrony -
poinformował minister w Kancelarii Prezydenta
Maciej Łopiński. Za ponowne wejście do koalicji Lepper żąda stanowiska w rządzie.

Prezydent będzie próbował powołać koalicję
Źródło zdjęć: © AFP

09.10.2006 | aktual.: 09.10.2006 15:11

Według wstępnych ustaleń - które mogą jeszcze ulec zmianie - spotkanie z PSL przewidziane jest na 17:30, a z Samoobroną na godz. 19.00. We wtorek Lech Kaczyński spotka się z SLD, PO, PiS i LPR.

Jak powiedział Łopiński, prezydent chce pomóc w stworzeniu koalicji większościowej, ale także rozmawiać o sytuacji w Polsce. Jak podkreślił Łopiński, według prezydenta, sytuacja w kraju jest dobra, Polska się rozwija i nie ma mowy o "wariancie węgierskim".

Kuchciński: jeszcze dziś rozpoczną się rozmowy z PSL

Wcześniej szef klubu PiS Marek Kuchciński zapowiedział, że jeszcze dziś rozpoczną się rozmowy z PSL w sprawie utworzenia koalicji. Kuchciński nie wyklucza również podjęcia rozmów z Samoobroną.

Dzisiaj będziemy chcieli podjąć rozmowy z PSL, najprawdopodobniej w grupach roboczych - powiedział Kuchciński dziennikarzom w Sejmie. Jak stwierdził, finał tych rozmów teoretycznie może nastąpić jeszcze dziś, jednak "praktyka nakazuje być w tym względzie ostrożnym - to czasami trwa dłużej niż jeden dzień".

Kuchciński chce osobiście wyjaśnić z szefem PSL Waldemarem Pawlakiem ewentualną koalicję PSL-PO w wyborach do sejmików wojewódzkich.

Według Kuchcińskiego, zapowiedź takiej koalicji "mocno komplikuje" sytuację. Jak wyjaśnił, jeśli PSL w samorządach weszłoby w koalicję z Platformą Obywatelską, a na poziomie ogólnopolskim - z PiS, to znalazłoby się "w rozkroku". To może utrudnić współpracę rządu z władzami samorządów wojewódzkich w prowadzeniu polityki rozwoju i wykorzystaniu funduszy europejskich - podkreślił.

Kuchciński liczy na powodzenie rozmów z PSL; jeśli zakończą się one fiaskiem, PiS chce nadal rozmawiać "ze wszystkimi, którzy chcą poprzeć program rządu".

Naszym zadaniem jest stworzenie koalicji większościowej popierającej rząd Jarosława Kaczyńskiego, którego celem jest realizacja programu Solidarne Państwo i naprawa państwa. Zapraszamy i będziemy chcieli rozmawiać ze wszystkimi posłami, grupami posłów oraz klubami parlamentarnymi, które wspólnie z nami ten program chcą realizować - powiedział Kuchciński. Nie możemy wykluczyć żadnego z wariantów, celem jest realizacja programu- dodał.

Kuchciński mówił, że o rozmowach z Samoobroną i powrocie Andrzeja Leppera do rządu raczej nie ma mowy.

Zapowiedzi koalicji PO-PSL w sejmikach zmuszają nas do pewnej korekty tego stanowiska - powiedział. Podkreślił jednak, że rozmowy nie będą prowadzone z osobami "skompromitowanymi", o których mówił premier na wiecu w Gdańsku 1 października.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby i Samoobrona, i PSL tworzyły z nami koalicję - podkreślił Kuchciński.

Polityk nie umiał powiedzieć, czy na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu Sejmu powinien być przegłosowany wniosek o samorozwiązanie izby. Odpowiedź będzie zawierała się we wspólnym oświadczeniu o zawarciu koalicji większościowej. Jeżeli ta koalicja będzie ogłoszona lub będą twarde przesłanki, które można będzie oficjalnie ogłosić, że koalicja powstanie, to myślę, że byłoby bezzasadne, gdybyśmy podejmowali decyzję o skróceniu kadencji Sejmu- powiedział.

Samoobrona: tylko "pełne partnerstwo"

Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział z kolei, że jego ugrupowanie jest gotowe do rozmów o koalicji rządowej z PiS i LPR, ale na zasadzie "pełnego partnerstwa". Pytany, czy warunkiem wejścia do koalicji jest jego powrót do rządu, Lepper odparł: Innego wyjścia nie ma. Jeżeli są przywódcy w rządzie, to przywódcy wszystkich partii, a nie jednej, albo dwóch, a jednej nie. Zaprzeczył, jakoby mógł się zgodzić na stanowisko wicemarszałka Sejmu.

Lepper powiedział też, że Samoobrona chce od PiS gwarancji stabilności ewentualnej koalicji. Chcemy takiej gwarancji, bo to nie ja usunąłem PiS z rządu, tylko PiS usunął Samoobronę, a Samoobrona umowy koalicyjnej dotrzymała do końca - powiedział Lepper na konferencji prasowej w Sejmie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)