Prezydenckie konsultacje ws. premiera w poniedziałek
Prezydent Aleksander Kwaśniewski rozpocznie w
poniedziałek konsultacje z ugrupowaniami parlamentarnymi, by nowy
premier mógł być powołany w dniu zapowiedzianej dymisji gabinetu
Leszka Millera - 2 maja.
28.03.2004 | aktual.: 28.03.2004 19:49
Jako pierwszy, o godz. 10, do Pałacu Prezydenckiego przyjedzie szef SLD Krzysztof Janik. Na godz. 13 zaplanowano spotkanie prezydenta z przewodniczącym Federacyjnego Klubu Parlamentarnego, Romanem Jagielińskim, a na godz. 14 z prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego, Januszem Wojciechowskim.
Jak poinformowała wieczorem Kancelaria Prezydenta RP, terminy kolejnych rozmów prezydenta nie są jeszcze znane.
"Mój plan jest taki: w poniedziałek przystępuję do konsultacji z partiami politycznymi. Mają one służyć temu, by 2 maja można było przyjąć dymisję gabinetu premiera Leszka Millera, powołać nowego premiera oraz - na jego wniosek - Radę Ministrów. Zgodnie z konstytucją, nowa Rada Ministrów będzie miała 14 dni na uzyskanie wotum zaufania w Sejmie" - mówił prezydent.
Jego zdaniem, taki plan pozwala na zapewnienie niezbędnej stabilności, umożliwi przygotowanie się do wyborów do Parlamentu Europejskiego i zapewni odpowiednią pozycję Polski w Unii Europejskiej.
Platforma Obywatelska podczas konsultacji z prezydentem będzie m.in. przekonywała o konieczności rozpisania wcześniejszych wyborów parlamentarnych 13 czerwca - zapowiedział lider PO Donald Tusk.
Według Tuska, PO zwróci się też do prezydenta, aby przekonał premiera do wcześniejszej dymisji niż 2 maja, tak by wykorzystać wszystkie konstytucyjne terminy umożliwiające wybory 13 czerwca.
Lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiada, że dla niego "obojętne jest, kto będzie nowym premierem", a jedynym wyjściem są nowe wybory parlamentarne.
Żadnych powodów do wcześniejszych wyborów parlamentarnych nie widzi szef SLD Krzysztof Janik. "Ten Sejm, ten parlament nie wyczerpał jeszcze wszystkich swoich możliwości, może wygenerować rząd i ten rząd może dobrze dla Polski pracować" - powiedział.
Szef klubu PSL Zbigniew Kuźmiuk uważa, że to błąd, iż prezydent dał premierowi jeszcze miesiąc, i to tak ważny miesiąc. Zapowiedział, że sprawę tę Stronnictwo zasygnalizuje podczas poniedziałkowych konsultacji.
Według Kuźmiuka, pojawiające się doniesienia o kandydaturach na przyszłego premiera nakazują "daleko idącą ostrożność", szczególnie jeśli chodzi o kandydaturę Marka Belki. Zdaniem szefa klubu PSL, choć Belka jest fachowcem i trudno mu odmówić wiedzy, jest on człowiekiem z "obszaru liberalnego".
Nie oczekuje zaproszenia na konsultacje lider Samoobrony Andrzej Lepper. "Prezydent zaprosił nas tylko raz, kiedy weszliśmy do parlamentu" - przypomina. Według Leppera, prezydent uważa Samoobronę za "niepotrzebną na scenie politycznej". - I taka jest prawda o prezydencie wszystkich Polaków - żali się lider Samoobrony.
Roman Giertych nie wie, czy LPR dostała zaproszenie. "Jak dostaniemy, to się zastanowimy, czy je przyjmiemy, a jak przyjmiemy - o czym będziemy rozmawiać" - powiedział lider LPR.