"Prezydencja Słowenii to test dla nowych członków UE"
Ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego,
przygotowania do reformy instytucjonalnej UE i polityka
sąsiedztwa, zwłaszcza w odniesieniu do Bałkanów Zachodnich, to -
według Danuty Huebner - najważniejsze zadania prezydencji
Słowenii.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/podpisanie-traktatu-w-lizbonie-6038692624041089g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/podpisanie-traktatu-w-lizbonie-6038692624041089g )
Podpisanie Traktatu w Lizbonie
Słowenia - jako pierwszy nowy kraj członkowski - przejęła 1 stycznia półroczne przewodnictwo w UE.
Słowenia w tym wspólnym myśleniu - a widać to już z jej programu - będzie czuwała nad spokojnym przebiegiem procesu ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego i rozpoczęciem przygotowań do procesu reformy instytucjonalnej Unii - powiedziała unijna komisarz ds. polityki regionalnej.
Podkreśliła, że Słowenia rozpoczyna serię przewodnictwa nowych państw członkowskich: w przyszłym roku będą to Czechy, a potem Węgry, Polska i kolejne kraje, które do UE przystąpiły w 2004 roku.
Huebner przypomniała, że od początku 2007 roku, w Unii realizowany jest wspólny - nieformalny jeszcze - program przewodnictwa trzech kolejnych państw: Niemiec, Portugalii i Słowenii. (Formalną współpracę przewidują zapisy Traktatu Lizbońskiego, który powinien wejść w życie w 2009 roku). W opinii komisarz, daje to ciągłość i przygotowuje do współpracy w ramach grupowego przewodnictwa. Huebner podkreśliła, że taka współpraca ma dotyczyć również Polski, która będzie przewodniczyć pracom UE w 2011 roku.
Trzymamy kciuki, bo jest to maleńka administracja, której sukces zależy od skupienia się na kilku sprawach - powiedziała komisarz. Dodała, że powodzenie Słoweńców zależy też od współpracy z następną prezydencją. Wiemy, że Francuzi (którzy przejmują przewodnictwo w drugiej połowie roku) będą wspierać Słowenię i już zobowiązali się do pomocy w niektórych dziedzinach.
Według Huebner, Słowenia jest krajem który ma poczucie odpowiedzialności za to co dzieje się u jej sąsiadów. Dlatego unijna polityka sąsiedztwa i rozszerzenie Unii będzie bardzo ważnym priorytetem Słowenii właśnie w kontekście Zachodnich Bałkanów - przewiduje.
Jeśli chodzi o zadania związane z realizacją tzw. Agendy Lizbońskiej, czyli procesem dochodzenia UE do czołówki najbardziej konkurencyjnych państw świata, to - jak przypomniała komisarz - KE przygotowała już dokumenty i Rada Europejska w marcu powinna przyjąć do 2010 nowy, trzyletni, cykl, w którym znajduje się również polityka regionalna.
Huebner podkreśliła, że w programie słoweńskiego przewodnictwa jest też "coś co rzadko znajduje się w priorytetach unijnych prezydencji", mianowicie dialog międzykulturowy. To jest ważne, bo w procesie integracji europejskiej to nam umyka, chociaż przecież się dzieje: jest dużo wymiany, dużo współpracy, dużo bliskości. W tej różnorodności kulturowej Europa się całkiem dobrze czuje i traktujemy to jako rzecz oczywistą - powiedziała komisarz. Podkreśliła, że kultura powinna łączyć państwa Unii.
Komisarz zwróciła uwagę, że - jak na początku każdej prezydencji - Komisja Europejska spotka się z całym rządem kraju przewodniczącego w pracach Unii, a rozmowy będą dotyczyć współpracy w nadchodzącym półroczu. Spotkanie ze słoweńskim rządem odbędzie się we wtorek, 8 stycznia, w Lublanie.
Rząd Słowenii zdaje sobie sprawę, że wszystkie oczy skierowane są na ten kraj, ponieważ przechodzi on test w imieniu nowych państw członkowskich. Miejmy nadzieję, że będzie to dobrze zdany egzamin - powiedziała Huebner.