Prezydenci Polski i Niemiec zadowoleni z wzajemnych relacji
Prezydenci Polski Lech Kaczyński i Niemiec Horst Koehler dobrze ocenili relacje między obu krajami. Przyznali, że są jednak rozbieżności w opiniach, m.in. w sprawie budowy rurociągu po dnie Bałtyku. Wizyta niemieckiego prezydenta związana jest z zakończeniem Roku Polsko-Niemieckiego.
Przed południem obaj prezydenci otworzyli w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie 51. Międzynarodowe Targi Książki. Ich honorowym gościem w tym roku są Niemcy.
Prezydenci Polski i Niemiec chwalą literaturę obu krajów
Obaj prezydenci podkreślali znaczenie wzajemnego poznania kultury, w tym literatury, a także języka.
Lech Kaczyński podkreślił, że kultura niemiecka jest jedną z najpotężniejszych kultur w Europie. My w Polsce znamy niemiecką powieść, znamy niemiecką filozofię, w szczególności filozofię społeczną, znamy także wspaniałą romantyczną poezję niemiecką - powiedział.
Prezydent Niemiec podkreślił, że osobiście fascynuje go w polskiej literaturze umiejętność oddziaływania na narodową spójność i wolność międzynarodową. W literaturze polskiej zakotwiczony jest wymiar europejski - zaakcentował. W tym kontekście wspomniał o twórczości Adama Mickiewicza oraz Czesława Miłosza.
Koehler przyznał, że polski prezydent zdecydowanie więcej wie o literaturze niemieckiej, niż on o polskiej. To jest dla mnie dowód, że muszę przyjeżdżać do Polski częściej - mówił.
Pozytywne stosunki polsko-niemieckie mimo różnic zdań
Na konferencji prasowej prezydenci oceniali pozytywnie stosunki polsko-niemieckie.
Są kwestie, w których mamy nieco odmienne poglądy, ale ogólny kierunek stosunków polsko-niemieckich to kierunek pozytywny - powiedział polski prezydent. Zapewnił w imieniu władz polskich, że Polska ów dobry kierunek rozwoju stosunków polsko-niemieckich docenia. Lech Kaczyński dodał, że obecne władze polskie chciałyby, żeby te stosunki były jak najlepsze.
Prezydent poinformował, że rozmowy prezydentów dotyczyły rurociągu bałtyckiego, spraw UE, w tym Traktatu Konstytucyjnego. Zapewnił także, że będą kontynuowane rozmowy na temat Centrum Wypędzonych. Miejmy nadzieję, ze znajdziemy tu jakieś szczęśliwe rozwiązanie, które będzie służyło poprawie relacji między obydwoma narodami - zaznaczył.
Również Koehler przyznał, że są rozbieżności w relacjach polsko- niemieckich, ale - jak ocenił - pojedyncze zdarzenia nie powinny być powodem do stwierdzenia, że stosunki dwustronne są szczególnie trudne.
Koehler, liczy na to, że w sprawie rosyjsko-niemieckiego projektu budowy rurociągu po dnie Bałtyku uda się wspólnie z Polską znaleźć konstruktywne rozwiązanie. Wychodzę z założenia, że widoczne rozbieżności poglądów między Polską i Niemcami w sprawie rurociągu będą dyskutowane i zostaną rozwiązane w sposób konstruktywny - podkreślił.
Prezydent Niemiec spotkał się po popołudniu z prymasem Polski kard. Józefem Glempem. Spotkanie to miało charakter prywatny, odbyło się bez udziału prasy.
Prezydentowe Eva Luise Koehler i Maria Kaczyńska towarzyszyły mężom w wizycie na Międzynarodowych Targach Książki, później zwiedziły Muzeum Powstania Warszawskiego. Wieczorem pary prezydenckie wezmą udział w koncercie Filharmoników Monachijskich pod batutą Krzysztofa Pendereckiego, który zakończy Rok Polsko- Niemiecki.
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl