Prezes ZNP Sławomir Broniarz ws. zmian w Karcie Nauczyciela: jedyny cel to oszczędności w budżetach
Związek Nauczycielstwa Polskiego ze zdumieniem wsłuchuje się w propozycje zmian w Karcie Nauczyciela, zaproponowane przez samorządowców. Zdaniem ZNP, sugestie jednostek samorządu terytorialnego nie mają nic wspólnego z chęcią poprawy jakości polskiej edukacji.
Prezes Związku Sławomir Broniarz uważa, że samorządowe propozycje mają na celu jedynie oszczędności w budżetach. Powiedział, że nie można demontować budowanego przez tyle lat systemu tylko dlatego, że jakiś samorządowiec nie potrafi zamknąć budżetu i próbuje zrzucić odpowiedzialność na edukację. Jednocześnie zaznaczył, że zdaje sobie sprawę z dużego wkładu samorządów w zmianę bazy i infrastruktury polskich szkół. Kiedy były przejmowane przez samorządy, wyglądały zupełnie inaczej - gorzej. Podkreśla jednak, że niektóre obecne propozycje samorządów są niemądre i nieprzemyślane, wynikające z wrogiego stosunku do środowiska nauczycielskiego.
Prezes ZNP, komentując propozycję zwiększenia pensum nauczycieli, odpowiedział żądaniem, aby samorządowcy dali możliwość wykonywania tych godzin nauczycielom mniej popularnych przedmiotów. Zwrócił uwagę, że nauczyciele takich przedmiotów jak chemia, biologia czy geografia, musi pracować w kilku szkołach, żeby mieć cały etat.
Podczas odbywającego się w Warszawie Samorządowego Kongresu Oświaty zostały przedstawione wszystkie postulaty dotyczące zmian w Karcie Nauczyciela i ustawie o systemie oświaty. Samorządowcy chcą m.in. zmiany systemu wynagradzania nauczycieli, wydłużenia pensum nauczycielskiego, wprowadzenia 40-godzinnego tygodnia pracy dla nauczycieli.
