Prezes PZU: dziennikarz "Rzeczpospolitej" to major z "układu"
Prezes PZU Jaromir Netzel ostro skrytykował dziennikarza "Rzeczpospolitej" Bertolda Kittla.
Zasugerował, że dziennikarz jest współpracownikiem służb specjalnych. Dziennikarz zapowiada proces przeciwko Netzlowi.
17.08.2006 | aktual.: 17.08.2006 18:35
Kittel w dotychczasowych publikacjach zarzuca prezesowi PZU związki z biznesmenem oskarżonym o wyłudzenia i podejrzewanym o pranie brudnych pieniędzy.
Wypowiadając się w tej sprawie Netzel cały czas nazywał dziennikarza majorem Kittlem i mówił, że reprezentuje on układ, którego celem jest odsunięcie Netzla od kierowania PZU. Zdaniem Netzla, jego nominacja miała zagrozić pewnym osobom. Nie powiedział jednak o kogo chodzi. Publicznie pytał Kittla, jaki układ reprezentuje i czemu ma służyć odsunięcie Netzla od funkcji prezesa PZU.
Jaromir Netzel przytaczał też fragmenty oświadczenia, z którego wynika, że podczas zbierania materiałów do artykułu dziennikarz miał sugerować, że stoją za nim wpływowe osoby i dysponuje dużym budżetem. Netzel nie powiedział jednak, kto jest autorem oświadczenia. Bertold Kittel chce, by prezes ujawnił oświadczenie i autora, sam dziennikarz powiedział, że nie przypomina sobie takiej rozmowy.
Dzienikarz "Rzeczpospolitej" powiedział, że prezesowi PZU puściły nerwy i zapowiada proces przeciwko niemu. Dla mnie to szkokujący poziom, oskarżenia wyssane z palca, pan Netzel zahacza o rynsztok, nie mam wątpliwości, że ta sprawa skończy się w sądzie - powiedział Kittel .
Prezes PZU zapowiada na początku przyszłego tygodnia publikację płatnych ogłoszeń z pytaniami do dziennikarza. Netzel twierdzi, że celem publikacji jest niedopuszczenie, by Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Finansów zatwierdziła jego kandydaturę na szefa spółki, co ma nastąpić 30 sierpnia.
Wypowiedź prezesa Netzla na temat publikacji "Rzeczpospolitej" miała miejsce po konferencji prasowej na temat wyników PZU w siedzibie spółki. W kilkunastominutowej wypowiedzi prezes przedstawił swoje zarzuty pod adresem Bertolda Kittla, odpowiedział na pytanie dotyczące komisji i wyszedł. Na odchodnym zapewnił dziennikarzy, że ma dowody na poparcie swoich tez.
Już w poniedziałek spółka PZU opublikowała komunikat, w którym zarzuca autorowi publikacji na temat Netzla pisanie nieprawdy, zasugerowano w nim związki autora artykułu z WSI.