Prezes PR: moja rezygnacja to głos sprzeciwu wobec łamania standardów

Moja rezygnacja ze stanowiska prezesa Zarządu Polskiego Radia była głosem sprzeciwu wobec łamania standardów funkcjonowania instytucji publicznych i zasad moralnych - napisała w oświadczeniu prezes publicznego radia Barbara Stanisławczyk.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Oświadczenie zostało opublikowane w sobotę późnym wieczorem na stronie internetowej Polskiego Radia. Stanisławczyk zapewniła, że jej decyzja o rezygnacji ze stanowiska była "przemyślana, racjonalna i nie miała nic wspólnego z pochopnym czy też emocjonalnym działaniem".

Jej zdaniem, "uporczywe powtarzanie tej dezinformacji, zwłaszcza przez niektórych członków RMN (chodzi o Radę Mediów Narodowych - PAP), może mieć tylko na celu odciągnięcie uwagi opinii publicznej od rzeczywistych i uzasadnionych przyczyn rezygnacji".

Stanisławczyk twierdzi, że jej decyzja "była podyktowana obroną standardów i przejrzystych zasad, które winny obowiązywać w firmie, a zwłaszcza w tak wrażliwej, jaką jest Spółka Mediów Publicznych". "Chodzi o to, by odpowiedzialność szła w parze z rzeczywistymi kompetencjami i realną możliwością podejmowania samodzielnych i skutecznych decyzji dla dobra Polskiego Radia i jego pracowników" - dodała.

Jak napisała, ostatni rok był dla radia czasem pozytywnych zmian, co - jej zdaniem - zostało potwierdzone ponownym wyborem jej na stanowisko prezesa radia.

"Jednocześnie, w zaskakujący sposób, z niezrozumiałych powodów, mimo mojej rekomendacji wobec członków RMN, został odwołany wiceprezes Jerzy Kłosiński, co przerwało pracę dobrze i skutecznie funkcjonującego Zarządu" - dodała Stanisławczyk.

"Ale to nie jedyna przyczyna, która wskazuje na łamanie od pewnego czasu standardów i przejrzystości w relacjach międzyinstytucjonalnych. Moja rezygnacja była więc głosem sprzeciwu wobec łamania standardów funkcjonowania instytucji publicznych i zasad moralnych" - oświadczyła prezes PR.

Przyznała, że związkowcom z radiowej "Solidarności" złożyła deklarację kontynuowania pracy, "w sytuacji gdyby warunki ku temu były przywrócone". "Nie ode mnie to jednak zależy. I nie o posadę wszak przecież chodzi, bo wcześniej świadomie i odpowiedzialnie z niej zrezygnowałam. I nie zmienię swojej decyzji, jeśli podstawowe standardy nie będą spełnione" - zaznaczyła Stanisławczyk.

Przed dwoma tygodniami RMN zdecydowała, że Barbara Stanisławczyk ma dalej być prezesem Polskiego Radia. Funkcję tę pełni od ponad roku - 8 stycznia 2016 r. powołał ją ówczesny minister skarbu Dawid Jackiewicz. Dzień po wyborze, 17 lutego wieczorem, Stanisławczyk złożyła rezygnację z tej funkcji.

Szef RMN Krzysztof Czabański mówił wówczas PAP, że było to dla niego niemiłe zaskoczenie. Dodał, że szefowa PR złożyła rezygnację odłożoną w czasie, tj. z dniem 31 marca, dlatego do tego czasu musi zostać powołany nowy szef radia publicznego.

Rada Mediów Narodowych ma wybrać nowego prezesa zarządu Polskiego Radia 9 marca. Na mocy decyzji RMN sprzed dwóch tygodni zarząd radia publicznego jest dwuosobowy - oprócz prezesa zasiada w nim Mariusz Staniszewski. Czabański poinformował, że mimo konieczności wyboru nowego prezesa PR Staniszewski pozostanie w zarządzie.

Zobacz także: Nowy abonament RTV. Zmiany w projekcie ustawy

Wybrane dla Ciebie
Zmasowany atak na Ukrainę. Noc pełna alarmów
Zmasowany atak na Ukrainę. Noc pełna alarmów
Pożar hotelu na Mazowszu. Ewakuowano gości
Pożar hotelu na Mazowszu. Ewakuowano gości
Alkohol w Sejmie? Polacy są zdecydowanie przeciw. Nowy sondaż
Alkohol w Sejmie? Polacy są zdecydowanie przeciw. Nowy sondaż
Pożar hali magazynowej w Rusocinie. Kilkanaście osób zdążyło uciec
Pożar hali magazynowej w Rusocinie. Kilkanaście osób zdążyło uciec
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Nadchodzi gwałtowne ochłodzenie: ulewy, burze i przymrozki
Nadchodzi gwałtowne ochłodzenie: ulewy, burze i przymrozki
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Trump ukaże Hiszpanię? Chodzi o wydatki na wojsko
Trump ukaże Hiszpanię? Chodzi o wydatki na wojsko
Koniec futrzarskich hodowli? Projekt wraca do komisji w Sejmie
Koniec futrzarskich hodowli? Projekt wraca do komisji w Sejmie