Prezes Polskiego Radia apeluje do Senatu o odrzucenie noweli abonamentowej

Uchwalona na początku maja przez Sejm nowelizacja zakłada, że abonamentu nie będą musieli opłacać emeryci i trwale niezdolni do pracy renciści, a także: bezrobotni, uprawnieni do świadczeń socjalnych i przedemerytalnych. Zwolnienie z opłacania abonamentu obejmie też osoby spełniające kryterium dochodowe określone w ustawie o świadczeniach rodzinnych.

Pod koniec maja za odrzuceniem ustawy opowiedziała się senacka komisja kultury. W środę abonament ma być przedmiotem obrad plenarnych Senatu.

"Wedle szacunków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, następstwem wprowadzenia zmian przewidzianych w uchwalonej już przez Sejm ustawie byłby spadek wpływów abonamentowych dla nadawców publicznych o 248 mln zł, czyli o niemal 30 proc. w skali roku" - napisał Czabański w liście skierowanym do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza.

"W konsekwencji przyjęcia przez Senat nowelizacji ustawy abonamentowej, nastąpi więc drastyczny spadek przychodów Polskiego Radia S.A., które 88% kosztów swej działalności misyjnej pokrywa wpływami z abonamentu" - podkreślił Czabański.

Dodał, że wynikający z ustawy "nieunikniony ubytek wpływów abonamentowych oznacza dla Polskiego Radia S.A. poważny uszczerbek dla ustawowo określonych zadań nadawcy publicznego. Co więcej, przyjęte przez Sejm rozwiązanie, nie pozwala na zastosowanie jakiegokolwiek mechanizmu rekompensaty ubytku wpływów abonamentowych".

"Czuję się więc w obowiązku zwrócić uwagę, że przyjęta już przez Sejm nowelizacja ustawy odbiega od standardów przyjętych przez Radę Europy i Komisję Europejską UE" - napisał Czabański.

"Pozostaje mi zatem - za Pana Marszałka pośrednictwem - zaapelować do Izby Wyższej Parlamentu RP o odrzucenie rozwiązań, które zagrażają egzystencji wszystkich publicznych nadawców w Polsce" - podkreślił prezes Polskiego Radia.

Krytykę nowelizacji ustawy abonamentowej wyraził też w liście do marszałka Senatu prezydent Europejskiej Unii Nadawców (EBU) Fritz Pleitgen.