Prezes NFZ żałuje na leki, a kolegom daje nagrody!
Prezes NFZ Jacek Paszkiewicz (49 l.) drobiazgowo kontroluje lekarzy wypisujących leki z dopłatą, żeby zaoszczędzić publiczne pieniądze, ale sam nie ma zamiaru oszczędzać. Jak ustalił "Super Express" wypłacił dyrektorom wojewódzkich oddziałów funduszu prawie 160 tysięcy złotych nagród.
06.07.2011 | aktual.: 06.07.2011 09:46
Najhojniej została obdarowana Barbara Misińska, szefowa mazowieckiego NFZ i przyjaciółka prezesa Funduszu. Przyznano jej nagrodę dwukrotnie - najpierw w styczniu, a później w marcu 2010 roku. Tę drugą otrzymała "za osiągnięcie dodatniego wyniku finansowego za 2009 rok przez mazowiecki oddział NFZ". W sumie ok. 24 tys. zł.
Oburzeni takimi działaniami szefa Funduszu są zarówno lekarze, jak i pacjenci. A Ministerstwo Zdrowia zaleciło, by NFZ ustalił jasne kryteria przyznawania nagród.