Prezenterka TV skrytykowała władze - wyrzucili ją z pracy
Arabska Sieć Informacji o Prawach Człowieka napiętnowała w poniedziałek zwolnienie z pracy w jednym z kanałów egipskiej TV popularnej prezenterki za krytykę obecnych władz wojskowych.
Prezenterka satelitarnej stacji telewizyjnej Dream, Dina Abdelrahman, została usunięta z pracy z następującym uzasadnieniem: "Omawiała (w niedzielę) sobotnie wydarzenia na placu Abbasija (w Kairze)
, stojąc na gruncie krytyki Najwyższej Rady Wojskowej i przytaczając opinie, które akcentują tę krytykę".
W sobotę wieczorem prawie trzystu uczestników demonstracji, protestujących w kairskiej dzielnicy Abbasija przeciwko polityce władz wojskowych, odniosło rany wskutek ataku zwolenników władz.
W programie prowadzonym przez Dinę Abdelrahman nawet policjant mieszkający w dzielnicy Abbasija obciążył odpowiedzialnością za napaść na demonstrantów Najwyższą Radę Wojskową.
Z kolei dowódca naczelny sił zbrojnych Abdel Moneim Kato potępił krytyczny wobec armii artykuł, który ukazał się w dzienniku "Al Tahrir", organie egipskich rewolucjonistów.
Kato określił autorkę tego tekstu (Naglaę Bedir) - jako "element wywrotowy", na co prezenterka telewizji Dream zareagowała w swym programie, broniąc wolności słowa i prawa do dziennikarskiej krytyki.
Cytowana na wstępie organizacja pozarządowa, Sieć Arabska, broniąc prezenterki zarzuciła wojskowym działania "będące poniżej poziomu wolności prasy, jaki wywalczyła Rewolucja z 28 stycznia".