Premierzy: otworzyć drzwi do UE
Drzwi do Unii Europejskiej powinny pozostać
otwarte dla wszystkich państw zainteresowanych członkostwem i
spełniających niezbędne kryteria - uznali w piątek premierzy
państw Inicjatywy Środkowoeuropejskiej zgromadzeni na szczycie w
Warszawie.
21.11.2003 | aktual.: 21.11.2003 16:53
Uczestnicy szczytu podkreślili też potrzebę zacieśniania współpracy w walce z międzynarodowym terroryzmem. Potępili czwartkowe zamachy w Stambule i wszelkie formy terroryzmu.
W Deklaracji końcowej spotkania podkreślono m.in. konieczność wzmocnienia współpracy w zakresie walki ze zorganizowaną przestępczością, przemytem broni, narkotyków i ludzi, jak również z nielegalną imigracją.
Premier Leszek Miller poinformował, że w czwartek wieczorem przekazał telefonicznie premierowi Turcji wyrazy współczucia w imieniu wszystkich uczestników warszawskiego szczytu. "Trzeba walczyć z międzynarodowym terroryzmem i likwidować jego źródła. Społeczność wolnego świata nie może w żadnym razie dać jakiegokolwiek sygnału, że zamierza w tej walce ustąpić" - zapewniał Miller.
Dodał, że zamachy terrorystyczne nie zmniejszą determinacji rządu polskiego. "Nie wycofamy się z Iraku pod wpływem tych ataków, bo wtedy dowiedlibyśmy, że ofiara wielu ludzi jest daremna" - podkreślił premier.
Według Millera, uczestnicy szczytu IŚE uznali, że Inicjatywa odegrała "istotną rolę w rozwoju stosunków między członkami ugrupowania, przyczyniła się do przyśpieszenia transformacji ustrojowej i gospodarczej regionu oraz umocnienia stabilności".
Obecnie współpraca w ramach Inicjatywy ma skoncentrować się - jak dodał premier - na wsparciu krajów, które mają dłuższą drogę do UE.
Inicjatywa IŚE skupia 17 państw. Dwa z nich - Austria i Włochy należą do Unii od dawna. W maju do wspólnoty przystąpi pięć krajów IŚE - Polska, Czechy, Słowacja, Węgry i Słowenia. Poza UE pozostaną: Albania, Białoruś, Bułgaria, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Mołdowa, Macedonia, Rumunia, Serbia i Czarnogóra oraz Ukraina.
Według Millera, wśród uczestników warszawskiego szczytu panowało też przekonanie, że związki transatlantyckie i perspektywa rozszerzenia NATO dobrze służą bezpieczeństwu i stabilności w Europie.
W deklaracji nawiązano także do sytuacji na Bałkanach. Szefowie rządów IŚE docenili postęp w regionie, ale podkreślili, że jest tam jeszcze wiele do zrobienia, szczególnie w zakresie ochrony praw człowieka, wzmocnienia rządów prawa, przeciwdziałania napięciom na tle etnicznym oraz problemów ubóstwa, bezrobocia oraz walki ze zorganizowaną przestępczością i korupcją.
Premierzy państw IŚE zatwierdzili plan działań Inicjatywy na lata 2004-2006, przyjęli raport Sekretariatu Wykonawczego IŚE oraz zarekomendowali utworzenie Uniwersytetu Inicjatywy Środkowoeuropejskiej.
Piątek był ostatnim dniem trzydniowego szczytu IŚE. Do Warszawy przyjechali szefowie rządów 15 z 17 krajów IŚE. Obecni byli także przedstawiciele organizacji międzynarodowych, w tym sekretarz generalny Rady Europy Walter Schwimmer, reprezentacje Komisji Europejskiej, OECD oraz Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.
Szczyt wieńczy rok polskiego przewodnictwa w IŚE, od stycznia obejmie je Słowenia.