Premier Włoch podał swój rząd do dymisji
Premier Włoch Romano Prodi złożył na ręce prezydenta Giorgio Napolitano dymisję swego rządu.
Jest to konsekwencja przegranej gabinetu w Senacie, który nie udzielił rządowi wotum zaufania.
Nie wiadomo jeszcze, jaką decyzję podejmie prezydent, do którego należy teraz inicjatywa. Na razie Napolitano poprosił radę ministrów, by pracowała dalej zajmując się bieżącymi sprawami.
Jednocześnie podczas spotkania w Kwirynale postanowiono, że prezydent rozpocznie konsultacje z przewodniczącymi obu izb parlamentu na temat obecnego kryzysu.
Możliwe jest zarówno to, że prezydent będzie nalegał na powołanie nowego rządu, jak i to, że rozwiąże obie izby parlamentu i rozpisze wybory. Być może jednak nie odbędą się one natychmiast i Napolitano zechce zaczekać na uchwalenie nowej ordynacji wyborczej, która zapewniłaby przyszłemu rządowi bardziej stabilne warunki funkcjonowania.
Do tego czasu działałby rząd przejściowy czy wręcz, jak mówią komentatorzy, "prezydencki".
Centroprawicowa opozycja domaga się natychmiastowego rozpisania przedterminowych wyborów, a nawet podaje już ich prawdopodobny termin - 6 i 7 kwietnia. W Rzymie odbyły się manifestacje i marsze zwolenników opozycji, których uczestnicy wznosili okrzyki "natychmiast wybory!".
Tymczasem przeciwne przyspieszonym wyborom jest największe ugrupowanie koalicji - Partia Demokratyczna. Jej lider, burmistrz Wiecznego Miasta Walter Veltroni jest zadania, że należy ich uniknąć, bo w przeciwnym razie kraj pogrążyłby się w "dramatycznym kryzysie".
W opinii Veltroniego przedterminowe wybory nie zagwarantowałyby stabilności i odnowy, których potrzebują Włochy. Poza tym - zwrócił uwagę - panuje niepokojąca sytuacja finansowa, a na horyzoncie pojawiają się poważne czynniki międzynarodowego kryzysu.
Obecny rząd pracował w sumie 615 dni, co plasuje go na siódmej pozycji pod względem długości funkcjonowania w powojennej historii Włoch.
Pierwszy rząd premiera Romano Prodiego, który istniał od maja 1996 do października 1998 roku, rządził 875 dni. Z tym wynikiem znajduje się na trzecim miejscu tego rankingu.
Na pierwszym miejscu jest gabinet Silvio Berlusconiego, który utrzymał się przy władzy przez całą kadencję od 2001 do 2006 roku.(jks)
Sylwia Wysocka