PolskaPremier: wizyta Ławrowa krokiem we właściwą stronę

Premier: wizyta Ławrowa krokiem we właściwą stronę

Premier Donald Tusk uważa, że wizyta szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa w Polsce może być krokiem we właściwą stronę. Szef rządu przyznaje jednak, że Rosja jest
obecnie dla Polski trudnym partnerem.

Premier: wizyta Ławrowa krokiem we właściwą stronę
Źródło zdjęć: © AFP

Ławrow ma przylecieć do Polski w środę. Jego wizyta ma charakter roboczy. W czwartek przed południem spotka się z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim oraz zostanie przyjęty przez premiera.

Byłbym ostrożny z takimi stwierdzeniami jak "przełom" (w stosunkach Polska-Rosja), chociaż z całą pewnością jest to wizyta znacząca, bo odbywa się mimo złego kontekstu, mimo złej sytuacji wywołanej kryzysem kaukaskim i postawą Rosji wobec Gruzji - powiedział Tusk konferencji prasowej.

Jak ocenił - jeśli chodzi o kryzys kaukaski - postawa Rosji wobec Unii Europejskiej, pozostawia wiele do życzenia.

Może dobrze się stało, że przypadek zrządził, że termin (wizyty Ławrowa) został ustalony wcześniej. Będzie to szczególnie wymagający egzamin na możliwość poprawienia stosunków polsko- rosyjskich - ocenił szef rządu.

Tusk przyznał, że obecnie trudno być optymistą. Ale uważam, i będę to podkreślał niezależnie od tego, jak bardzo opozycja będzie mnie za to krytykowała, że każdy moment jest dobry, aby budować poprawne relacje sąsiedzkie, w tym relacje z Rosją - dodał.

Jego zdaniem, taka postawa nie oznacza "jakiś ustępstw" Polski wobec Rosji.

Polska równocześnie jest jednym z tych krajów, który twardo stawia kwestie integralności terytorialnej Gruzji, ale równocześnie Polska powinna być tym krajem w Unii Europejskiej, który co najmniej jest w głównym nurcie Unii, jeśli chodzi o relacje z Rosją - zaznaczył premier.

Tusk podkreślił, że Polska nie może być tym krajem w Unii, który ma najgorsze relacje z Rosją. Chciałbym w przyszłości, i to jest możliwe - dzisiaj nie, ale w przyszłości tak, żeby Polska w Unii Europejskiej była liderem budowy lepszych relacji - zaznaczył.

Jak ocenił, jeśli Polska chce być liderem całej UE w relacjach ze wschodnimi partnerami, to - jego zdaniem - wizyta Ławrowa, może być krokiem we właściwą stronę.

Chciałbym, abyśmy twardo stawiając problem Gruzji i twardo stawiając problemy zawsze wtedy, kiedy wymaga tego sytuacja, równocześnie umieli definiować specyficzne polskie interesy w relacjach z Rosją - zaznaczył premier.

Zdaniem Tuska, mądra polityka polega na wykorzystaniu wielu instrumentów, jakie daje cierpliwy dialog, a nie konflikt. Sądzę, że także z Rosją stać nas na to, żeby taki dialog cierpliwie budować. Wymaga to także, czy przede wszystkim, dobrej woli ze strony Rosji - ocenił.

Wizyta ministra Ławrowa będzie testem, czy dobra wola w Moskwie, jest czy jej nie ma - podkreślił Tusk.

Rosyjski MSZ: Ławrow powtórzy w Polsce, że jesteśmy przeciwni tarczy

W planie są rozmowy Siergiej Ławrowa z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim i spotkanie z prezesem Rady Ministrów Donaldem Tuskiem - powiedział rzecznik rosyjskiego MSZ. Rozmowy w Warszawie będą się koncentrować na kluczowych kwestiach dotyczących rozwoju sytuacji międzynarodowej i sprawach europejskiego bezpieczeństwa, w tym na tematach, co do których stanowiska naszych państw nie są zbieżne.

Dotyczy to między innymi oceny skutków agresji reżimu Micheila Saakaszwilego przeciwko narodowi Osetii Południowej i rosyjskim siłom pokojowym - oświadczył.

W Warszawie, jak powiedział, strona rosyjska ponownie zdecydowanie poinformuje o swoim niezmiennie negatywnym stanowisku wobec decyzji ws. umieszczenia na terytorium Polski elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.

W Moskwie wychodzi się ze stanowiska, że ten krok negatywnie odbije się na globalnym i europejskim bezpieczeństwie - oznajmił Niestierienko. Tymczasem nie widzimy rzeczywistej gotowości uwzględnienia rosyjskich obaw i omówienia poważnych środków zaufania, które mogłyby co najmniej przekonać nas, że plany te nie są skierowane przeciwko Rosji.

Jak podkreślił, w rezultacie Rosja nie będzie miała innego wyjścia, niż podjąć adekwatne kroki w stosunku do amerykańskich obiektów wojskowych na terytorium Polski. To oczywiste, że polskiej stronie nie może na tym zależeć - dodał.

Niestierienko oznajmił, że Rosja widzi w Polsce aktywnego członka Unii Europejskiej i NATO i uważa za rzecz fundamentalnej wagi kontynuowanie otwartego i szczerego dialogu na temat wszystkich aktualnych kwestii. W kwestii stosunków dwustronnych jesteśmy gotowi wyjść naprzeciw w taki sposób i na tyle, na ile strona polska będzie faktycznie uwzględniać interesy Rosji - zakończył.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)