Ukraina. Premier złożył rezygnację. Ruszają roszady
Premier Ukrainy Denys Szmyhal złożył rezygnację. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował mu w poniedziałek, by po rekonstrukcji rządu objął tekę ministra obrony.
"Dziękuję naszym obrońcom i obrończyniom, którzy trzymają front i chronią Ukrainę! Dziękuję Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu za zaufanie! Dziękuję całemu zespołowi za niestrudzoną pracę dla naszego państwa! Chwała Ukrainie!" - napisał premier Ukrainy.
Zmiany w ukraińskim rządzie
Szmyhal pełnił funkcję szefa rządu od marca 2020 roku. W poniedziałek prezydent Zełenski zaproponował, by po rekonstrukcji rządu objął tekę ministra obrony.
– Ogromne doświadczenie Denysa Szmyhala z pewnością okaże się przydatne na stanowisku ministra obrony, szczególnie że to właśnie w tej dziedzinie skupiają się dziś najważniejsze zasoby, zadania i odpowiedzialność państwa – oświadczył Zełenski.
Szmyhala zastąpi prawdopodobnie Julia Swyrydenko, która dołączyła do gabinetu Zełenskiego w 2021 roku, mając 35 lat. Wcześniej pracowała w administracji rodzinnego obwodu czernihowskiego, a następnie w kancelarii prezydenta oraz w Radzie Ministrów.
Kim jest Julia Swyrydenko?
Dla jednych jest oddanym państwowcem i profesjonalistką, która potrafi przeć do celu niczym "czołg". Dla innych tylko marionetką w rękach Andrija Jermaka, szefa biura prezydenta, który wyrósł na szarą eminencję pociągającą za sznurki zza pleców Zełenskiego. Wstawiając lojalną Swyredenko na stanowisko premiera, Jermak może zyskać nieograniczoną władzę.
Więcej na temat przyszłej premier Ukrainy można przeczytać TUTAJ.
Z kolei na początku lipca Zełenski ogłosił, że zamierza odwołać ambasador Ukrainy w USA Oksanę Markarową. Jej miejsce ma zająć prawdopodobnie obecny minister obrony Ukrainy Rustem Umierow.