Premier Turcji złożył kondolencje wnukom Ormian-ofiar ludobójstwa
W imieniu Turcji premier Recep Tayyip Erdogan złożył kondolencje wnukom Ormian, którzy padli ofiarą rzezi z lat 1915-17, przez Ormian uznawanych za ludobójstwo. Należy rozumieć "wolę Ormian, by upamiętniać ich cierpienia" z tej epoki - uznał Erdogan.
23.04.2014 | aktual.: 23.04.2014 16:49
W wystosowanym komunikacie Erdogan po raz pierwszy wyraził się tak otwarcie na temat tragedii z ostatnich lat istnienia imperium osmańskiego - zauważa agencja AFP. "Jest ludzkim obowiązkiem zrozumieć i podzielić wolę Ormian, by wspominać ich cierpienia w tej epoce" - głosi oświadczenie. "Pragniemy, by Ormianie, którzy stracili życie w tych okolicznościach na początku XX wieku spoczywali w pokoju i składamy kondolencje ich wnukom" - dodał turecki premier.
W oświadczeniu, którego nieoficjalne angielskie tłumaczenie podaje dziennik "Today's Zaman", Erdogan przypomniał, że Turcja zaapelowała o powołanie wspólnej komisji historyków.
Jak zauważa Reuters, język komunikatu jest bardziej pojednawczy, niż było to w przeszłości. Zarazem Erdogan zastrzega, że ostatnie lata imperium osmańskiego były "trudnym czasem", kiedy cierpienia dotknęły wszystkich mieszkańców: Turków, Kurdów, Arabów, Ormian i inne narody. Ocenił też, że dla ofiar tych wydarzeń nie ma znaczenia "konstruowanie hierarchii cierpienia" i porównywanie różnych cierpień. Jako "niedopuszczalne" określił ponadto "wykorzystywanie wydarzeń z 1915 roku jako pretekstu do wrogości wobec Turcji".
Komunikat Erdogana został ogłoszony w przeddzień 99. rocznicy rzezi Ormian, za której początek uznaje się datę 24 kwietnia 1915 roku. Natura i skala tej zbrodni, określanej powszechnie przez historyków jako pierwszy akt ludobójstwa w XX wieku, pozostaje niezmiennie tematem zaciętego sporu, w którym strona turecka zdecydowanie kwestionuje określenie "ludobójstwo". Przyznaje jedynie, że w walkach między Turkami i Ormianami, które zaczęły się w 1915 roku, było wiele ofiar po stronie Ormian, ale w żadnym wypadku nie półtora miliona, jak uważa strona ormiańska.
Inicjatorem masowej eksterminacji tureckich Ormian był ówczesny minister spraw wewnętrznych Talaat Pasza. W maju 1915 r. zaczęła się masowa ich deportacja z Anatolii do Syrii i Mezopotamii. Ludność ormiańskich wsi i miast mordowano, a ocalałych wypędzano na pustynię, gdzie marli z głodu i pragnienia. Ze szczególnym okrucieństwem eliminowani byli ormiańscy duchowni chrześcijańscy.