Premier Turcji: 95 zabitych, blisko 250 rannych po zamachu w Ankarze

Co najmniej 95 osób zginęło w podwójnym ataku przeprowadzonym w sobotę przed dworcem kolejowym w Ankarze - poinformowała kancelaria premiera Turcji Ahmeta Davutoglu. Jak podano, 246 rannych osób przebywa w szpitalach, w tym 48 na intensywnej terapii.

W wydanym oświadczeniu biuro szefa rządu przekazało, że trwa śledztwo mające ustalić sprawców zamachu, a prokuratura pracuje nad ustaleniem tożsamości ofiar.

Poprzedni bilans ofiar, podany przez ministra zdrowia, mówił o 97 zabitych i 186 rannych. Według prokurdyjskiej partii HDP zginęło 97 osób.

Na razie nikt nie przyznał się do zamachu, najkrwawszego we współczesnej historii Turcji. Jednak zdaniem Davutoglu mogli go przeprowadzić dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) albo kurdyjscy lub skrajnie lewicowi bojownicy. Jak powiedział, istnieją mocne przesłanki świadczące o tym, że ataku dokonali dwaj zamachowcy samobójcy.

Zdaniem lidera HDP Selahettina Demirtasa odpowiedzialność za zamach ponosi rząd. Według niego to element rządowej kampanii ataków na jego ugrupowanie, kolejny po zbombardowaniu wiecu HDP w Diyarbakir przed wyborami parlamentarnymi w czerwcu samobójczym zamachu w Suruc w lipcu, rzekomo przeprowadzonym przez IS, w którym zginęło 33 prokurdyjskich działaczy. Zdaniem HDP władze próbują osłabić partię przed kolejnymi wyborami 1 listopada.

Cytowany przez agencję AP analityk Soner Cagaptay z think tanku Washington Institute ocenia, że atak może podsycić napięcia etniczne w Turcji. Według niego zamach może być dziełem "ugrupowań chcących skłonić (separatystyczną) Partię Pracujących Kurdystanu lub jej bardziej radykalne, młode elementy do kontynuowania walki z tureckimi władzami. Skorzystałoby na tym IS, które w oczach wielu Turków w obliczu wewnętrznego konfliktu mogłoby zejść na drugi plan - dodał.

Sobotni zamach przed dworcem kolejowym w Ankarze był najpoważniejszym we współczesnej historii Turcji. Do eksplozji doszło przed początkiem pokojowej demonstracji działaczy prokurdyjskich i lewicowych. W 2003 r. w atakach na dwie synagogi, siedzibę banku HSBC w Stambule i brytyjski konsulat zginęły 62 osoby. Według władz tamte zamachy były typowe dla Al-Kaidy.

W związku z wybuchami Davutoglu na trzy dni zawiesił kampanię przedwyborczą i ogłosił trzydniową żałobę narodową.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Ciosy w szyje, klatkę piersiową". Ta zbrodnia wstrząsnęła Zabrzem
"Ciosy w szyje, klatkę piersiową". Ta zbrodnia wstrząsnęła Zabrzem
ABW zatrzymała w Warszawie archeologa. Dyplomata Kremla reaguje
ABW zatrzymała w Warszawie archeologa. Dyplomata Kremla reaguje
Orban szykuje "plan B"? Bloomberg: może przejąć urząd prezydenta
Orban szykuje "plan B"? Bloomberg: może przejąć urząd prezydenta
Zełenski wskazuje warunki. "Rosja się nie zgodzi"
Zełenski wskazuje warunki. "Rosja się nie zgodzi"
Sikorski wskazał, co zrobić ws. Ukrainy. "Najwyższa pora ich użyć"
Sikorski wskazał, co zrobić ws. Ukrainy. "Najwyższa pora ich użyć"
Zdrada i więzienie. Wyrok dla estońskiego polityka
Zdrada i więzienie. Wyrok dla estońskiego polityka
Chiny pokonałyby USA w wojnie? Niepokojące doniesienia
Chiny pokonałyby USA w wojnie? Niepokojące doniesienia
Eksplozja w rosyjskim laboratorium uniwersyteckim. Są ofiary
Eksplozja w rosyjskim laboratorium uniwersyteckim. Są ofiary
Warszawa ma duże plany wobec "Szpiegowa". Ujawniono szczegóły
Warszawa ma duże plany wobec "Szpiegowa". Ujawniono szczegóły
Czy zima zdąży na Boże Narodzenie? Nowa prognoza pogody
Czy zima zdąży na Boże Narodzenie? Nowa prognoza pogody
Awantura o MiG-i. BBN odpowiada
Awantura o MiG-i. BBN odpowiada
Nie miała okularów. Próbowała przekupić egzaminatora
Nie miała okularów. Próbowała przekupić egzaminatora