PolskaPremier: tarcza antyrakietowa korzystna dla lokalnej społeczności

Premier: tarcza antyrakietowa korzystna dla lokalnej społeczności


Zdaniem premiera Jarosława Kaczyńskiego, ewentualne umieszczenie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Redzikowie k. Słupska przyniosłoby korzyści lokalnej społeczności.

Premier: tarcza antyrakietowa korzystna dla lokalnej społeczności
Źródło zdjęć: © PAP

21.09.2007 | aktual.: 21.09.2007 15:39

Pytany na konferencji prasowej w Słupsku, czy w pobliskim Redzikowie będą zlokalizowane elementy tarczy antyrakietowej, premier powiedział, że nie ma jeszcze ostatecznych decyzji, a negocjacje wciąż trwają.

Amerykańskie plany dotyczące tarczy antyrakietowej przewidują budowę stacji radarowej w Czechach i wyrzutni pocisków przechwytujących w Polsce. Waszyngton prowadzi w tej sprawie negocjacje z Warszawą, a Praga już zgodziła się na radar na terytorium Czech.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że Polska uprawia politykę nieco inaczej niż Czechy i dlatego "tego rodzaju decyzje nie będą podejmowane tak szybko".

Trwają rokowania. My mamy swoje oczekiwania, odnoszące się do różnych aspektów towarzyszących tej sprawie, a także do spraw, które nie są związane z tarczą, ale które stanęły jakby przy okazji - zaznaczył szef rządu.

Jak dodał, dopiero wtedy "gdy będziemy mieli tutaj jasność, że te problemy są rozwiązane, to będziemy mogli mówić o jakiejś decyzji". Zapewnił jednak, że kiedy decyzje zapadną, to "będą przedstawione społeczeństwu bardzo precyzyjnie".

To będą decyzje, które z punktu widzenia lokalnej społeczności będą pożyteczne - będą dawały jakieś miejsca pracy, jakieś zamówienia dla miejscowych przedsiębiorstw - powiedział Jarosław Kaczyński.

Jego zdaniem, choć nie będzie to "wielkie przedsięwzięcie" gospodarcze, to "z całą pewnością nie będzie z tego powodu strat, a wręcz przeciwnie". Premier przyznał, że Stany Zjednoczone dążą do tego, aby "przybliżyć" decyzję Polski.

Nawiązując do protestów Rosji przeciwko rozmieszczeniu elementów tarczy antyrakietowej USA w Europie Środkowej Jarosław Kaczyński powiedział, że ów opór jest "najlepszym dowodem, że chodzi o przyszłość polityczną Polski, a nawet szerzej - całego regionu".

Jeżeli państwo, które niczego na tej tarczy nie traci, nie jest w żadnej mierze zagrożone jej powstaniem, tak gwałtownie protestuje, to muszą być jakieś tego powody. Te powody są dosyć łatwe do odtworzenia i dlatego będziemy zdecydowanie dążyć do tego, by ta tarcza powstała. Ale nie na każdych warunkach - podkreślił premier.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)