Trwa ładowanie...
20-01-2009 14:41

Premier: skandal i niechlujstwo - będą dymisje

- Inaczej niż przez te lata, które minęły od porwania Krzysztofa Olewnika, nie zamierzam tolerować żadnych zaniechań, nawet jeśli one dotyczą dobrych ministrów w moim
rządzie - powiedział Donald Tusk. Premier zdymisjonuje: wiceministra sprawiedliwości Mariana Cichosza, prokuratora krajowego Marka Staszaka, dyrektora płockiego więzienia Artura Kowalskiego i szefa Służby Więziennej gen. Jacka Pomiankiewicza. Ze stanowiska zrezygnował rano minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. Dymisje mają związek z samobójstwem Roberta Pazika, skazanego za porwanie i zabójstwo Krzysztofa Olewnika.

Premier: skandal i niechlujstwo - będą dymisjeŹródło: PAP
d3w9lc7
d3w9lc7

Premier jest zdania, że Sejm powinien powołać komisję śledczą ws. śmierci Krzysztofa Olewnika. Apelowało o to w poniedziałek Prawo i Sprawiedliwość. - Sprawa domaga się wyjaśnienia nie tylko w taki prawny sposób. Tutaj będę oczekiwał oczywiście od prokuratury, służb wewnętrznych, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tego ostatniego dramatu, jakim było samobójstwo trzeciego skazanego w sprawie Olewnika. Opinia publiczna ma także prawo do pełnego dostępu do wiedzy, tak aby żadna ponura tajemnica nie wisiała nad tą sprawą - powiedział Tusk.

"Wysoko oceniam pracę Ćwiąkalskiego"

- Przyjąłem dzisiaj dymisję ministra Ćwiąkalskiego, wysoko oceniając jego dotychczasową pracę, ale nie mogę zaakceptować po pierwsze zaniechań, niechlujstwa, słabości służb odpowiedzialnych za to samobójstwo - podkreślił premier. - A odpowiedzialność najwyższą, polityczną ponosi zwierzchnik, więc w tym wypadku minister sprawiedliwości - dodał.

Premier powiedział, że słowo "skandal" narzuca się w tej sprawie w sposób oczywisty. - Od kilku lat niektórzy urzędnicy, niektóre służby, poprzez zaniechania, zaniedbania, złe pojęcie rutyny zawodowej nie są w stanie zapanować nad zdarzeniami i nie są w stanie wyjaśnić polskiej opinii publicznej wszystkich okoliczności tego dramatu - powiedział Tusk.

"Ziobro powinien milczeć"

- Poprzednicy, w tym minister sprawiedliwości Ryszard Kalisz, niektórzy przynajmniej mieli szansę i z niej skorzystali - bo przeprosili publicznie za zaniechania. Minister Ziobro, który dzisiaj najgłośniej demonstruje swoją radość, a na którego koncie jest podobny przypadek - samobójstwo głównego zabójcy Wojciecha Franiewskiego, dzisiaj powinien skorzystać z okazji i milczeć - powiedział Tusk.

d3w9lc7

- Ponieważ trzeba mieć w sobie taką determinację i godność urzędnika RP, żeby tak jak dzisiaj minister Ćwiąkalski oddać się do dyspozycji, podać do dymisji. Tego zabrakło w tamtym czasie współodpowiedzialnemu za stan rzeczy, z jakim mamy do dziś do czynienia, ministrowi z ramienia PiS-u, dzisiaj wyjątkowo głośnemu - dodał premier.

Robert Pazik był trzecim przestępcą związanym z porwaniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika. W kwietniu 2008 r. w celi płockiego aresztu powiesił się Sławomir Kościuk. Obydwaj zostali skazani na dożywotnią odsiadkę i zabili się w taki sam sposób - wieszając na kracie koszowej w kąciku sanitarnym 4 kwietnia 2008 r. Szef grupy porywaczy Wojciech Franiewski popełnił samobójstwo w czerwcu 2007 r. w areszcie śledczym w Olsztynie.

d3w9lc7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3w9lc7
Więcej tematów