Premier przegrał w sądzie z matką Gosiewskiego
Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał "skargę na bezczynność" premiera Donalda Tuska, złożoną przez matkę zmarłego w katastrofie smoleńskiej Przemysława Gosiewskiego. Pełnomocnik Jadwigi Gosiewskiej przez kilka miesięcy pytał kancelarię premiera o polsko-rosyjskie ustalenia dotyczące współpracy przy badaniu przyczyn katastrofy. Odpowiedzi, które uzyskał nie zadowoliły go. Sąd nakazał szefowi rządu przesłać odpowiedzi na stawiane przez drugą stronę pytania w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku - informuje TVN24.
Mec. Rafał Rogalski, pełnomocnik Jadwigi Gosiewskiej, trzykrotnie pytał kancelarię premiera o kwestie związane z uzgodnieniami dotyczącymi polsko-rosyjskiej współpracy przy badaniu katastrofy smoleńskiej. Skargę złożył w ubiegłym roku do sądu, kiedy uznał, że odpowiedzi urzędników są - jego zdaniem - niepełne lub lakoniczne.
Choć kancelaria premiera wnosiła o oddalenia skargi, tłumacząc, że przekazywane informacje oddawały stan wiedzy premiera, sąd uznał, że skarga była jednak zasadna. Dodatkowo nakazał premierowi przesłać odpowiedzi na stawiane przez drugą stronę pytania w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku.
Kancelaria Premiera i Rady Ministrów będzie mogła w terminie 30 dni od otrzymania pisemnego uzasadnienia złożyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargę kasacyjną. Mecenas Rogalski liczy jednak, że kancelaria nie będzie już dłużej unikała przesłania wyczerpujących odpowiedzi.