Premier: Polsce zależy na solidarności i otwartości UE
Polsce zależy na tym, aby idea solidarności
wewnątrz UE nabierała "praktycznych wymiarów", nie tylko w kwestii
energetyki, ale też polityki rolnej - mówił premier Donald Tusk
podczas spotkania z dyplomatami akredytowanymi w Polsce.
Premier odniósł się do zadań czekających Polskę przed przejęciem przewodnictwa prac Unii Europejskiej w 2011 roku. Polska chciałaby, aby prezydencja naszego państwa w UE była wzorowa pod względem organizacyjnym i przyniosła efekty w procesie dalszej integracji wewnątrz Unii - podkreślił Donald Tusk.
Lepsze relacje z Niemcami i Wielką Brytanią
Tusk zadeklarował, że liczy na jeszcze lepsze relacje z tymi państwami, z którymi Polska współpracuje szczególnie intensywnie w ramach UE. W tym kontekście wymienił Niemcy, Francję, Wielką Brytanię, Czechy, Słowację i Węgry.
Zapowiedział też bliskie współdziałanie z Czechami, Węgrami, Danią i Cyprem - państwami, które przed Polską będą przewodniczyć pracom UE.
Premier zaznaczył, że Polska w trakcie swoich prac w Unii chce podkreślić "ciągle - naszym zdaniem - rosnące znaczenie słowa 'solidarność'". W tym kontekście mówił o unijnej problematyce energetycznej.
Dodał jednak, że chcemy, aby idea solidarności nabierała "praktycznych wymiarów także w innych dziedzinach życia". Za taką uważam choćby wspólną politykę rolną - dodał.
Premier mówił też o potrzebie "wysokiej rangi dla idei otwartości UE". Polska bardzo konsekwentnie - i ja będę w tym konsekwentny - opowiada się za otwartością Unii, a co za tym idzie za postępem w negocjacjach z Chorwacją i Turcją - powiedział. Zależy nam bardzo na dobrym rozwiązaniu problemów bałkańskich - szczególnie Bałkanów Zachodnich - i uczciwej, możliwie jasnej perspektywie europejskiej dla Bośni, Serbii i Kosowa - dodał.
Odnosząc się do przyszłości UE wyraził przekonanie, że debata o Unii, w kontekście Traktatu Lizbońskiego, ale także ciągle niezrealizowanych postulatów Strategii Lizbońskiej, "musi mieć w centrum uwagi wartości, które Polska artykułowała wtedy, kiedy wstępowała do UE". A więc - jak mówił - "wolność, godność i odpowiedzialność" człowieka.
Tusk zapewnił, że Polska chciałaby pracować na rzecz "takich zmian w UE, które będą wzmacniać te wartości" i "wzmacniać tę instytucję polityczną w wymiarze globalnym".
Polska w UE to wydarzenie kluczowe
Premier powiedział, że nasze wejście do Unii Europejskiej jest kluczowym wydarzeniem w historii Polski ostatnich dziesiątek lat.
Podpisanie Traktatu w Lizbonie uznaję za sukces poglądu, który Polacy podzielają właściwie bez wyjątku, a więc poglądu na rzecz Unii możliwie mocno zintegrowanej, Unii Europejskiej, która będzie coraz bardziej organizacją nacechowaną wzajemnym zaufaniem, ale także (...) - poprzez instytucjonalne rozwiązania - będzie coraz bardziej jednolitym organizmem politycznym - oświadczył Tusk.
Premier podkreślił, że chciałby, aby "relacje między narodami i państwami opierały się na takich zasadach, na jakich chcielibyśmy, aby opierały się relacje między zwykłymi ludźmi". A więc na zaufaniu, dobrych i czystych intencjach, z poszanowaniem godności narodów i państw, z uznaniem, że każde z tych państw ma swoje specyficzne interesy, ale że o tych interesach możemy rozmawiać i powinniśmy wszyscy rozmawiać w atmosferze wzajemnego zaufania i z najlepszą wolą -mówił Tusk.
Tusk zaznaczył, że Polska opowiada się za utrzymaniem i wzmocnieniem naszych relacji z bałtyckimi partnerami: Litwą, Łotwą i Estonią, a także państwami skandynawskimi.
Grupa Wyszehradzka i Trójkąt Weimarski
Premier zapowiedział też, że Polska chce doprowadzić do wzmocnienia współpracy między Grupą Wyszehradzką a państwami bałtyckimi.
Tusk poinformował, że podjął "rozmowy mające na celu zintensyfikowanie prac państw Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry) w ramach tej grupy oraz mocniejszą jej współpracę z państwami bałtyckimi (Litwa, Łotwa, Estonia)".
Jak dodał, ustalono już wstępne terminy spotkań, które mają służyć zacieśnieniu współpracy między Grupą Wyszehradzką a państwami bałtyckim. Zapowiedział, że Polska, która przejmuje kierowanie pracami Grupy na początku lata tego roku, będzie się starała doprowadzić do realizacji tego planu.
Mówiąc o współpracy w ramach Unii Europejskiej premier zaznaczył też "ważne znaczenie" Trójkąta Weimarskiego (Polska, Niemcy, Francja). Szef rządu dodał ponadto, że Polska ma "tradycyjnie dobre relacje ze Stolicą Apostolską". Podziękował za "niezwykle serdeczne przyjęcie" w czasie jego wizyty u Ojca Świętego Benedykta XVI.