Premier: polityka prorodzinna to nie kwestia przekonań
Polityka prorodzinna państwa nie jest kwestią przekonań; to potrzeba naszego społeczeństwa - ocenił premier Jarosław Kaczyński na konferencji podsumowującej debatę publiczną nad programem polityki prorodzinnej rządu. Program został przedstawiony ponad miesiąc temu.
25.04.2007 | aktual.: 25.04.2007 15:23
Szef rządu podkreślił, że władza publiczna musi działać w zgodzie z interesem narodu. Naród musi trwać i dlatego musi być podjęta polityka prorodzinna - powiedział. Dodał, że Polaków jest coraz mniej, a Polska ma najniższą dzietność w Europie.
Według premiera, celem polityki prorodzinnej państwa jest przede wszystkim umożliwienie kobietom godzenia zaangażowanego rodzicielstwa z karierą zawodową. Dodał jednak, że zmian trzeba dokonywać, kierując się realiami ekonomicznymi.
Wiceminister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska zapowiedziała, że do końca czerwca zostanie przygotowany projekt ustawy rodzinnej, która uwzględni wiele elementów rządowego programu prorodzinnego.
Wiceminister poinformowała też, że do końca wakacji będzie gotowy projekt ustawy o opiece nad dzieckiem do 6. roku życia, która ureguluje m.in. kwestie opieki przedszkolnej.
Według wiceminister, projekt został przyjęty pozytywnie przez instytucje, które zgłaszały do niego opinie.
Kluzik-Rostkowska dodała, że zgłoszone uwagi dotyczyły m.in. zbyt długiego rozłożenia w czasie wprowadzenia ulg prorodzinnych. Pracodawcy postulowali rozszerzenie zachęt do zatrudniania rodziców po przerwie związanej z wychowywaniem dziecka, a rodziny wielodzietne proponowały pensję dla matek wychowujących dzieci w domu. Odnosząc się do tych propozycji, Kluzik-Rostkowska wskazywała na to, że program polityki prorodzinnej został rozłożony na wiele lat; podkreśliła także, że na niektóre pomysły nie pozwalają możliwości budżetowe państwa.
Przedstawiony przed miesiącem program polityki prorodzinnej przewiduje m.in. stopniowe wydłużenie urlopów macierzyńskich, udogodnienia podatkowe dla rodzin, podniesienie podstawy naliczania składek emerytalnych i rentowych dla osób na urlopach wychowawczych. Po konsultacjach społecznych program ma być poszerzony o wydłużenie okresu wypłaty zasiłku chorobowego dla kobiet w ciąży. Mają też być uszczegółowione przepisy dotyczące tzw. becikowego.
Podczas konferencji zaprezentowano ponadto raport z badań w ramach projektu "Wieloaspektowa diagnoza sytuacji kobiet na rynku pracy" zrealizowanego przez Polskie Towarzystwo Polityki Społecznej na zlecenie resortu pracy.
Z wyników badań wynika, że większość absolwentek (71%) preferuje model rodziny partnerskiej o równym rozłożeniu obowiązków. Większość kobiet, które przerywają pracę ze względu na ciążę, stara się pracować do końca (31% nie korzystało w ogóle ze zwolnień lekarskich, a ponad 12% wykorzystało 1 miesiąc). Ponad 46% badanych respondentek nie wykorzystało w ogóle urlopu wychowawczego ze względu na konieczność zapewnienia dochodu oraz obawę przed utratą pracy.
Badane kobiety wskazywały na pożądane rozwiązania w polityce rodzinnej w kolejności ważności: płatny urlop wychowawczy niezależny od dochodu, elastyczny czas pracy, niższy podatek dochodowy dla rodzin z dziećmi.